polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
24-latek po pijanemu prowadził opla i wpadł nim do rowu. Fot. Policja
Minionej nocy oficer dyżurny Komisariatu Policji w Kętach otrzymał telefoniczną informację o oplu vectrze, który zjechał z drogi i przodem wpadł do rowu.
Policjanci pojechali do Bulowic na ulicę Dębina, gdzie bez trudu odnaleźli samochód, przy którym stał jego właściciel. 24-latek był kompletnie pijany. Badanie wykazało 2,89 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.
Ponadto okazało się, że mężczyzna ma zatrzymane prawo jazdy i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do dwóch lat więzienia i dotkliwe konsekwencje finansowe. Za złamanie orzeczenia sądowego 24-latek może natomiast trafić za kratki nawet na pięć lat.
Konsekwencje karne grożą też 22-letniemu mieszkańcowi gminy Zator, zatrzymanemu w nocy przez miejscowych policjantów. Zatorski patrol jechał ulicą Główną w Graboszycach. Mundurowi dostrzegli fiata seicento, który nie trzymał się toru jazdy. Postanowili dowiedzieć się dlaczego.
Kiedy kierowca uchylił okno, sprawa stała się jasna. Z samochodu czuć było woń alkoholu. Młody człowiek miał go w organizmie 1,7 promila.