polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Alkomat potwierdził, że kierowca autobusu przyjechał po dzieci pijany. Fot. Paweł Wodniak
Ponad promil alkoholu miał w organizmie kierowca autobusu, który miał pojechać z dziećmi na wycieczkę. Stracił pracę i prawo jazdy, ale to nie koniec konsekwencji.
Przedszkolaki z Kęt miały jechać na wycieczkę do Bielska-Białej. Przedszkole wynajęło dwa autokary. Jednocześnie do Komisariatu Policji w Kętach wpłynęła prośba o kontrolę pojazdów i ich kierowców przed wyjazdem.
Autobusy przyjechały o umówionej porze na parking przy ulicy Wyspiańskiego w Kętach. Policjanci przystąpili do ich oględzin. Następnie sprawdzili wymagane od kierowców dokumenty. W trakcie kontroli wyczuli alkohol od jednego z kierujących.
Chwilę później urządzenie do badania trzeźwości pokazało 1,2 promil alkoholu w wydychanym przez 46-letniego mieszkańca powiatu bielskiego powietrzu. Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia i utrata prawo jazdy nawet na 10 lat. Będzie musiał zapłacić pięciotysięczną nawiązkę na rzecz ofiar wypadków drogowych. Sąd może też orzec wysoką grzywnę.