Piraci drogowi stracili prawa jazdy

Pirat drogowy na motocyklu, widok z kamery radiowozu. Fot. Policja

Tym razem policjanci z grupy Speed zatrzymali pirata drogowego na motocyklu. W ich ręce wpadł też kierowca, któremu odebrali prawo jazdy kilka tygodni temu.

Mundurowi w białych czapkach pełnili służbę w nieoznakowanym radiowozie z wideoradarem w gminie Chełmek. Na ulicy Oświęcimskiej zmierzyli prędkość motocykla bmw. Radar pokazał 121 km na godz. w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godz.

W związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości o 71 km na godz., policjanci zabrali 51-latkowi z Będzina prawo jazdy. Będzie mógł je odzyskać za trzy miesiące. Ponadto Ślązak otrzymał mandat w wysokości 2.500 złotych oraz punkty karne.

„Speedowcy” patrolowali także ruchliwą drogę krajową nr 44, wiodącą z Oświęcimia do Zatora. Na ulicy Fabrycznej w Oświęcimiu wypatrzyli kię, której kierowcy odebrali kilka tygodni temu prawo jazdy. Przyczyną było przekroczenie prędkości o ponad 50 km na godz. w obszarze zabudowanym.

Mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania i zatrzymali pojazd. Za kierownicą rzeczywiście siedział 40-latek z Sosnowca, który stracił prawo jazdy i nie powinien prowadzić samochodu. Policjanci poinformowali go, że nie otrzyma prawa jazdy przez kolejne trzy miesiące. Będzie więc bez uprawnień przez pół roku.

„Przypominamy, że po zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące kierowca może prowadzić pojazd jedynie przez kolejne 24 godziny. Dla wielu osób wiąże się to z wieloma utrudnieniami, w tym również możliwością utratą pracy jeśli do wykonywania zawodu niezbędne jest prawo jazdy. Po upływie trzech miesięcy kierujący odzyskuje prawo jazdy. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja kierowcy, który pomimo zatrzymania uprawień na trzy miesiące decyduje się wsiąść za kierownicę. Wtedy podczas kontroli drogowej wstrzymanie uprawnień do kierowania jest wydłużane do sześciu miesięcy. Natomiast niezastosowanie się do powyższego zakazu będzie skutkowało cofnięciem uprawnień do kierowania. Wówczas ponownie należy zdać egzamin aby uzyskać nowe prawo jazdy” – ostrzega aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.