polecamy
Fakty z powiatu: Konferencja „Zdrowie psychiczne – wspólny temat” – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Kierowca volkswagena miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Fot. Policja
33-letni osieczanin i 30-letni bulowiczanin jechali wspólnie samochodem. Na ulicy Świętego Brata Alberta widzieli, jak jadący zygzakiem volkswagen uderza w bok skody i jedzie dalej. Mężczyźni powiedzieli pokrzywdzonej kobiecie, że ruszają za sprawcą i pojechali za nim. Jednocześnie zadzwonili pod numer alarmowy 112.
Volkswagen po chwili wjechał na parking sklepowy. Gdy śledzący kierowcę poczuli od niego alkohol, zabrali mu kluczyki i poczekali na policję. Mundurowi przebadali 67-latka z powiatu wadowickiego na zawartość alkoholu w organizmie. Alkotester pokazał 1,7 promila.
W tym przypadku policjanci nie zabezpieczyli samochodu sprawcy kolizji i przestępstwa drogowego na poczet przyszłej kary. Pojazd nie przedstawia bowiem zbyt dużej wartości, a dodatkowo ucierpiał podczas zderzenia ze skodą.
„Podziękowania za prawidłową reakcję na przestępstwo należą się panom Sylwestrowi z Osieka i Robertowi z Bulowic. To dzięki ich działaniu nietrzeźwy kierowca został ujęty bezpośrednio po zdarzeniu” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa KPP w Oświęcimiu.
Kolejny drogowy przestępca spowodował kolizję na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Szpitalnej w Oświęcimiu. 54-letni mężczyzna uderzył hyundaiem opla, którego 31-letni kierowca czekał na możliwość wjazdu na krzyżówkę. Okazało się, że sprawca zdarzenia ma w organizmie 2,4 promila alkoholu. W tym przypadku policjanci zabezpieczyli samochód do dyspozycji sądu. Obu mężczyznom grozi kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i dotkliwe konsekwencje finansowe.
„Nieracjonalne zachowanie kierowcy na drodze, czy na parkingu zawsze powinno wzbudzić uwagę osób postronnych. W takich przypadkach wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112. Podczas dokonywania zgłoszenia należy podać operatorowi miejscowość, ulicę, kierunek jazdy, a także markę i kolor pojazdu oraz w razie możliwości także numer rejestracyjny. Podejmując decyzję o ujęciu sprawcy przestępstwa należy mieć na względzie własne bezpieczeństwo” – apeluje rzecznik oświęcimskiej policji.