Pieniądze wydał, a dokumenty spalił

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 czerwca 2019 13:57
Udostępnij

43-letni mieszkaniec Zatora ukradł pozostawiony w sklepie portfel innego zatorzanina. Pieniądze wydał, a dokumenty spalił. Usłyszał już zarzut kradzieży.

65-latek robił zakupy w sklepie. Zapłacił za produkty i odłożył portfel na ladę, by zająć się ich pakowaniem. Gdy już zapełnił torbę zakupami sięgnął po portfel i… Na ladzie już portfela nie było.

Przyznał się

Mężczyzna kradzież sprawę policji. Policjanci przybyli do sklepu i ustalili, kto w tym czasie był najbliżej okradzionego. Pojechali do domu 43-latka, by wyjaśnić sprawę.

Mężczyzna była na miejscu. Szybko przyznał się do kradzieży portfela. Oznajmił też, że pieniądze już wydał, a dokumenty spalił w piecu.

Złodziej usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

Kto ukradł skuter?

10 lat za kratkami grozi natomiast przestępcy, który ukradł skuter. Wszedł na prywatną posesję i zabrał pojazd. Fakt ten właściciel dwukołowca natychmiast zgłosił policji. Oficer dyżurny powiadomił wszystkie patrole mobilne, a także dzielnicowych.

I właśnie dzielnicowi odnaleźli skuter kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu kradzieży. Jednoślad stał sobie na poboczu ulicy Kęckie Góry Południowe. Złodzieja nie było, jednak nie można powiedzieć, że nie zostawił po sobie śladu. Technicy kryminalistyki przeprowadzili bowiem oględziny pojazdu i zabezpieczyli ślady, które mogą doprowadzić policję do złoczyńcy.

„Jeszcze tego samego dnia policjanci zwrócili skuter właścicielowi. Aktualnie prowadzą czynności, mające na celu ustalenie sprawcy kradzieży” informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

 

Najnowsze realizacje wideo