OŚWIĘCIM. Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Jola Wodniak  |   Fakty  |   14 kwietnia 2015 10:23
Udostępnij

Klub Motocyklowy Gentlemen’s Club Oświęcim wspólnie z Komendą Powiatową Policji w Oświęcimiu przeprowadzili Akcję „Patrz w Lusterka Motocykle są Wszędzie”. Każdy kierowca zatrzymany przez policję w tym dniu mógł otrzymać naklejkę ze specjalnym napisem.

– Co roku na polskich drogach setki motocyklistów ginie, a tysiące zostaje rannych na skutek nieuwagi kierowców samochodów osobowych i ciężarowych – informują motocykliści. – Z troski o mniej widocznych, ale obecnych na drogach kierowców jednośladów został przygotowany apel w postaci naklejek samochodowych „Patrz w lusterka motocykle są wszędzie”.

Klub Motocyklowy Gentlemen’s Club Oświęcim chcą tym samym uświadomić kierowcom samochodów, że motocykle ze względu na swoje gabaryty często poruszają się sprawniej i bardziej dynamicznie, stając się przez to mniej widoczni w lusterkach dla pozostałych uczestników ruchu.

– Nagminne jest również rozpoczynanie manewru wyprzedzania bez zerknięcia w lusterko – zauważają jednośladowcy. – Kierowcy samochodów nie zdają sobie sprawy, jak z pozoru prosta czynność nabiera w tym przypadku ogromnego znaczenia , bo przecież jedno zerknięcie w lusterko może ocalić czyjeś życie lub zdrowie.

Więcej zdjęć z akcji TUTAJ.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 14 kwietnia 2015 12:13

    Pawel

    Patrze w lusterka jak na wszystkich innych uczestnikow drogi. Nie mam zamiaru traktowac „jasniepanstwa” w jakis wyjatkowy sposob. A te idiotyczne naklejki niech sobie motocyklisci na czole przylepia, bo jak malo kto ale pchaja sie na trzeciego jak malo kto nie biorac pod uwage, ze kierowca przed nim tez moze zrobic nieoczekiwany manewr z powodu sytuacji przed nim.

  • 14 kwietnia 2015 14:01

    kuba

    Zapraszam Cie Paweł na wyjazd w niedzielę do Częstochowy, zczobaczysz na drodze o co nam chodzi. Pozdrawiam

  • 14 kwietnia 2015 14:18

    kierowca

    motor nie motor jest to normalny pojazd więc dlaczego nie porusza się normalnie. Jest korek wszyscy stoją ale jaśniepaństwo nie, bo po co. Jak mam się spodziewać kogoś tam gdzie go nie powinno być. Korek na moście podwójna ciągła więc zakładam, że mogę się wychylić w ramach mojego pasa do linii ciągłej a to jaśniepan wali podwójną. Więc kto łamie przepisy. To może kierowcy też powinni rozdawać naklejki na motory „Patrz przed siebie, nie wyprzedzaj – auta są wszędzie”

  • 14 kwietnia 2015 14:31

    jolanta

    Bywa, że kierowca nie zdąży zerknąć w lusterko, kiedy wyminie go motocykl z zawrotną prędkością ponad 150 km. Niech niektórzy (bo nie wszyscy się tak zachowują) uczestnicy jednośladów też wezmą sobie to do serca. KULTURA jazdy obowiązuje OBIE STRONY.

  • 14 kwietnia 2015 21:45

    motocyklista

    Bywa, że kierowca nie zdąży zerknąć w lusterko, kiedy wyminie go motocykl z zawrotną prędkością ponad 150 km. Niech niektórzy (bo nie wszyscy się tak zachowują) uczestnicy jednośladów też wezmą sobie to do serca. KULTURA jazdy obowiązuje OBIE STRONY.

    KULTURA jazdy powiadasz? Chmmm, w Polsce? Powiedz to pieszym, którzy stoją przed przejściami i czekają na okazanie łaski- do KULTURY to nam jeszcze bardzo daleko.
    Ten co stoi w korkach- rusz makówką. Tak ciężko zostawić trochę przestrzeni z lewej? Choćby po to, żeby rozładować trochę ten korek. Trochę więcej empatii i wzajemnego zrozumienia życzę wszystkim.

  • 15 kwietnia 2015 01:40

    Jerry

    Sam jeżdżę motocyklem, ale w życiu nie będę się identyfikował z takimi akcjami! Ja jeżdżę przepisowo, a osiągi motocykla lubię sprawdzić na autostradzie. Nie pozdrawiam kolegów „motocyklistów”, którzy jeżdżą minimum 100km/h w terenie zabudowanym i wymagają, żeby na nich zwracać szczególną uwagę. Jadąc z taką predkością prosicie się o śmierć i z nią musicie się liczyć, a nie zrzucajcie odpowiedzialność za swoją głupotę na kierowców.

  • 15 kwietnia 2015 08:49

    auto-moto

    Drodzy Motocykliści. Nadarza się doskonała okazja, żeby takim wiecznie pokrzywdzonym malkontentom, jak wyżej wypowiadający się „kierowca” pokazać, że takie zachowanie „jaśniepaństwa” jest jednak udogodnieniem m.in. dla niego. Wkrótce rusza remont mostu piastowskiego. Miasto utonie w korkach. Zbierzmy się w kupę i przejedźmy (mocne słowo) przez miasto w godzinach szczytu w np. 30 motocykli jeden za drugim + przepisowy odstęp, jak sobie życzy jego ekscelencja i jemu podobni. Sam jeżdżę i samochodem (70 tys. km rocznie, więc chyba nie mało) i motocyklem. Wiem, że nie jesteśmy bez winy i często zachowanie motocyklistów na drodze przyprawia mnie o gęsią skórkę. Ale jak czytam wpisy zakompleksionych trolli typu biedny „kierowca”, bo on musi stać, a inni niedobrzy jadą, bo mają możliwość, to się płakać chce. Akcję takiego przejazdu można by powtórzyć ze 2-3 razy. Tylko efekt byłby pewnie taki, że normalni kierowcy nas znienawidzą do reszty, a Jego Wysokość kierowca nawet nas nie zauważy, bo akurat wtedy będzie czyścił swoje tico przed najbliższym wyjazdem z garażu na Wszystkich Świętych. LwG!!

  • 15 kwietnia 2015 09:15

    Leon

    Bywa, że kierowca nie zdąży zerknąć w lusterko, kiedy wyminie go motocykl z zawrotną prędkością ponad 150 km. Niech niektórzy (bo nie wszyscy się tak zachowują) uczestnicy jednośladów też wezmą sobie to do serca. KULTURA jazdy obowiązuje OBIE STRONY.

    KULTURA jazdy powiadasz? Chmmm, w Polsce? Powiedz to pieszym, którzy stoją przed przejściami i czekają na okazanie łaski- do KULTURY to nam jeszcze bardzo daleko.
    Ten co stoi w korkach- rusz makówką. Tak ciężko zostawić trochę przestrzeni z lewej? Choćby po to, żeby rozładować trochę ten korek. Trochę więcej empatii i wzajemnego zrozumienia życzę wszystkim.

    Nalezy trzymac sie jak najblizej osi jezdni, tak uczyli na kursie. A co do jakosci prawej strony jezdni, wyrabanej przez ciezkie auta to mozna dlugo dyskutowac. Tsks prawda ze motocyklisci to swiete krowy, wszyscy bez wyjatków.

  • 15 kwietnia 2015 10:24

    Kaja

    Zapraszam Cie Paweł na wyjazd w niedzielę do Częstochowy, zczobaczysz na drodze o co nam chodzi. Pozdrawiam

    Jeżeli ktoś nie jeździ na motorze to i tak tego nie zrozumie:)

  • 15 kwietnia 2015 17:32

    Kamil.24

    Kaja dobrze mówisz 😉 porostu żal ich ściska ze motocykl może Sobie ominąć korki a oni muszą stać to jest największy ból. Pozdrawiam Motocyklistów LWG! 🙂

  • 15 kwietnia 2015 19:51

    UWAGA NEWS !!!

    Motocykliści są wszędzie…Policji nigdzie

  • 15 kwietnia 2015 19:51

    kuba

    Sam jeżdżę motocyklem, ale w życiu nie będę się identyfikował z takimi akcjami! Ja jeżdżę przepisowo, a osiągi motocykla lubię sprawdzić na autostradzie. Nie pozdrawiam kolegów „motocyklistów”, którzy jeżdżą minimum 100km/h w terenie zabudowanym i wymagają, żeby na nich zwracać szczególną uwagę. Jadąc z taką predkością prosicie się o śmierć i z nią musicie się liczyć, a nie zrzucajcie odpowiedzialność za swoją głupotę na kierowców.

    Błagam… czy robiliśmy akcję „jeżdżę jak idiota więc proszę popatrz w lusterko bo mogę Cię wyprzedzić 100 km/h”? piszesz że jeździsz na motocyklu ale odnoszę wrażenie że robisz 100 km miesięcznie bądź na skuterze skoro nie możesz zrozumieć o co chodziło w zorganizowanej akcji… nie pozdrawiam

  • 15 kwietnia 2015 20:45

    jeronimo

    [quote name=”Leon”]

    Bywa, że kierowca nie zdąży zerknąć w lusterko, kiedy wyminie go motocykl z zawrotną prędkością ponad 150 km. Niech niektórzy (bo nie wszyscy się tak zachowują) uczestnicy jednośladów też wezmą sobie to do serca. KULTURA jazdy obowiązuje OBIE STRONY.

    KULTURA jazdy powiadasz? Chmmm, w Polsce? Powiedz to pieszym, którzy stoją przed przejściami i czekają na okazanie łaski- do KULTURY to nam jeszcze bardzo daleko.
    Ten co stoi w korkach- rusz makówką. Tak ciężko zostawić trochę przestrzeni z lewej? Choćby po to, żeby rozładować trochę ten korek. Trochę więcej empatii i wzajemnego zrozumienia życzę wszystkim.

    Nalezy trzymac sie jak najblizej osi jezdni, tak uczyli na kursie. A co do jakosci prawej strony jezdni, wyrabanej przez ciezkie auta to mozna dlugo dyskutowac. Tsks prawda ze motocyklisci to swiete krowy, wszyscy bez wyjatków.[/quote]
    Jak najbliżej osi? Chyba nie uważałeś na wykładach heh, trzymamy się jak najbliżej pobocza, a co do motocykli to nie przeszkadza mi to, skoro ma możliwość przejechać to chwała mu, że nie musi tłoczyć się w korku. PS nie posiadam moto ale lewa łapa w górę, chyba tak się mówi co nie?;)

  • 16 kwietnia 2015 08:50

    WojtekS

    Jeżdżę i samochodem i motocyklem- cruiserem. Jadąc motocyklem staram się uciekać z korków, dlatego, ,żeby nie wdychać spalin, po drugie robi mi się w kasku i skórze gorąco. Motocykl nie ma kabiny, wentylacji z obiegiem zamkniętym i klimatyzacji, tak trudno to zrozumieć? Dajcie trochę przestrzeni, nic Was to nie kosztuje a korek też się szybciej rozładuje.
    A tą oklepaną śpiewkę o „świętych krowach” to niech sobie niektórzy już darują. Piesi, rowerzyści, motocykliści same święte krowy widzicie- bez przesady sami nie jesteście święci.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .