OŚWIĘCIM. Kończą remont Tysiąclecia. Ulica od poniedziałku znów zamknięta

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   6 kwietnia 2011 10:49
Udostępnij

Firma Rezbud, remontująca ulicę Tysiąclecia, planuje od poniedziałku 11 kwietnia ponowne zamknięcie traktu dla ruchu. Wykonawca prac prosi o przestawienie wszystkich samochodów na parkingi poza Tysiąclecia, m.in. na Budowlanych.

Wyłączenie z ruchu następuję w związku z korytowaniem pod nową nawierzchnię.

– Prace rozpoczną się od skrzyżowania ulicy Tysiąclecia ze Śniadeckiego i będą się przesuwały w kierunku Nojego – informuje Eugeniusz Rezik, właściciel firmy.

Po przebudowie tego odcinka ulicy Rezbud przystąpi do przebudowy skrzyżowania Tysiąclecia i Śniadeckiego.

– Za utrudnienia przepraszamy – mówi Rezik.

Na zdjęciu: Remontowana ulica Tysiąclecia. Fot. Paweł Wodniak

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 6 kwietnia 2011 11:58

    Anonim

    utrudnienia są od początku remontu :(…już brakuje miejsca zastępczego do parkowania w pobliżu:( wkrótce trzeba będzie parkować chyba na sąsiednich osiedlach….
    Zastanawiam się jak długo po remoncie ?…ul.Tysiąclecia będzie wyglądała jak po remoncie …………
    samochody które są parkowane w innych miejscach (zastępczych) są porysowane, opony poprzebijane urwane lusterka ,kołpaki…ech szkoda gadać

  • 6 kwietnia 2011 12:32

    Anonim

    Wykonawca chyba nie widział parkingów na Budowlanych : / . Ja sama boję się ruszyć auto z obawy, że nie znajdę już wolnego miejsca.

  • 6 kwietnia 2011 12:49

    Anonim

    Wykonawca powinien jeszcze odpowiadać za koklusz i gradobicie. Za resztę odpowiada „miasto”

  • 6 kwietnia 2011 13:01

    Anonim

    Wykonawca chyba nie widział parkingów na Budowlanych : / . Ja sama boję się ruszyć auto z obawy, że nie znajdę już wolnego miejsca.

    jak większość z nas 🙂 Każdy ma obawy ,że jak rano wyjedzie ,po powrocie będzie szukał wolnego miejsca na zaparkowanie

  • 6 kwietnia 2011 14:10

    Anonim

    Ulica zdewastowana jak po przejściu tajfunu. I nigdzie nawet cienia przejścia dla pieszych. Trzeba ryzykować połamanie nóg na tych wertepach. Gdyby moja psina wiedziała, że wyprawa po karmę dla niej wiąże się z ryzykiem połamania nóg, na pewno zatopiła by zębiska w niejednej decydenckiej rezbudowskiej dupci.

  • 6 kwietnia 2011 18:56

    Anonim

    [quote name=”Piesza”]Ulica zdewastowana jak po przejściu tajfunu. I nigdzie nawet cienia przejścia dla pieszych. Trzeba ryzykować połamanie nóg na tych wertepach. Gdyby moja psina wiedziała, że wyprawa po karmę dla niej wiąże się z ryzykiem połamania nóg, na pewno zatopiła by zębiska w niejednej decydenckiej rezbudowskiej dupci.[/
    Nie jęcz babo. Może jeszcze papu dla Twojego pieska powinna Ci firma do mieszkania przynosić? Leniwi ludzie – a w Polsce otyłość jest coraz większym problemem…

  • 6 kwietnia 2011 19:22

    Anonim

    Jacy wszyscy niecierpliwi!!! trzeba trochę czasu żeby ulice doprowadzić do obiecanego stanu. nie rozumiem niektórych… dziury- źle, remont- jeszcze gorzej. Więc czego tak naprawdę chcą mieszkańcy tej ulicy?!

  • 6 kwietnia 2011 22:45

    Anonim

    Jacy wszyscy niecierpliwi!!! trzeba trochę czasu żeby ulice doprowadzić do obiecanego stanu. nie rozumiem niektórych… dziury- źle, remont- jeszcze gorzej. Więc czego tak naprawdę chcą mieszkańcy tej ulicy?!

    HEHE Chyba nie liczysz, że ludzie będą skakać z radości przy tak prowadzonym remoncie 😀 „Zaczęło” się jesienią hmm a z założenia prace miały się rozpocząć wiosną….teraz mamy wiosnę, a prace mają się „kończyć” ….tylko, jak na razie to za bardzo ruchu na budowie nie widać 😀 chociaż może to i atut i cudownie trafiona przez miasto firma, która remontuje bez sprzętu hałasu itd 😉

  • 7 kwietnia 2011 10:19

    Anonim

    Jacy wszyscy niecierpliwi!!! trzeba trochę czasu żeby ulice doprowadzić do obiecanego stanu. nie rozumiem niektórych… dziury- źle, remont- jeszcze gorzej. Więc czego tak naprawdę chcą mieszkańcy tej ulicy?!

    HEHE Chyba nie liczysz, że ludzie będą skakać z radości przy tak prowadzonym remoncie 😀 „Zaczęło” się jesienią hmm a z założenia prace miały się rozpocząć wiosną….teraz mamy wiosnę, a prace mają się „kończyć” ….tylko, jak na razie to za bardzo ruchu na budowie nie widać 😀 chociaż może to i atut i cudownie trafiona przez miasto firma, która remontuje bez sprzętu hałasu itd 😉

    Jak nie wiesz dlaczego tak jest, to nie wyśmiewaj. Remont zaczęto w zeszłym roku, ponieważ według naszego prawa niewykorzystane pieniądze wracają do budżetu wraz z końcem roku budżetowego. Więc żeby obejść ten poroniony przepis i nie musieć rozpisywać na nowo procedury przetargowej i całego tego bałaganu, rozkopano ulicę jesienią, pieniądze zostały i teraz będą kończyć budowę. OK?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.