Odwierty przy Stawach Adolfińskich tylko do piątku

Walka o Stawy Adolfińskie będzie raczej długodystansową sztafetą niż szybkim biegiem na krótką odległość. Fot. Jola Wodniak

Krakowskie Zakłady Eksploatacji Kruszywa (KZEK) planują zakończyć prace geologiczne w Stawach Grojeckich do końca lutego.

W ubiegłym roku spółka zwróciła się do samorządu wojewódzkiego o zgodę na tzw. odwierty, dzięki którym mogłaby ocenić zasobność terenu w kruszywo. 30 grudnia 2024 roku marszałek województwa małopolskiego wydał pozytywną decyzję.

KZEK rozpoczęły prace geologiczne, które poważnie zaniepokoiły mieszkańców. Uznali bowiem, całkiem logicznie, że kolejnym krokiem będzie uruchomienie żwirowni. Faktycznie wcześniej zakłady składały wniosek w tej kwestii, jednak po protestach społecznych go wycofały.

Obecne niepokoje spowodowane są prowadzonymi w Stawach Grojeckich przy Stawach Adolfińskich odwiertami. Widmo kopalni kruszywa kolejny raz wróciło.

Mirosław Smolarek, wójt gminy Oświęcim, w rozmowie z Faktami Oświęcim przekonywał, że zrobi wszystko, żeby żwirownia nie powstała. W tek kwestii oczekiwania mieszkańców są zbieżne z oczekiwaniami władz.

Po co zatem Krakowskie Zakłady Eksploatacji Kruszywa wydają pieniądze na odwierty? Za cztery lata odbędą się wybory samorządowe. Wójt Smolarek nie będzie mógł już kandydować. Przepisy mu na to nie pozwolą.

Jeśli włodarzem gminy zostanie osoba, która ma w sprawie żwirowni odmienne zdanie, zakłady będą już miały gotową inwentaryzację złoża i droga do uzyskania pozwolenia znacznie się skróci.

Nie da się zatem ukryć, że wszystko zależy od wyborców, czyli mieszkańców gminy Oświęcim.

W środę KZEK poinformowały nasz portal, że „Według zamierzeń spółki badania prowadzone w terenie powinny zakończyć się do 28 lutego 2025 roku”.

Zobacz również:

Nie będzie żwirowni w Stawach Grojeckich

Najnowsze realizacje wideo