Niemowlaki w alkoholowym i papierosowym smrodzie

Dwie mamusie i towarzysz jednej z nich świetnie się bawili na suto zakrapianej alkoholem imprezie. W takim stanie opiekowali się czwórką dzieci, w tym niemowlakami.

O imprezie alkoholowej w mieszkaniu jednego z bloków w Jawiszowicach stróżów prawa poinformował przed godziną 22 jeden z mieszkańców. Zgłoszenie było anonimowe, jednak oficer dyżurny Komisariatu Policji w Brzeszczach zdecydował, że je sprawdzi.

Pod wskazany adres pojechał patrol prewencji. Na miejscu policjanci zastali 31-letnią właścicielkę mieszkania wraz ze znajomymi z Brzeszcz, 38-letnia kobietą i jej 41-letni konkubentem. Cała trójka była pod wpływem alkoholu.

Pod ich wątpliwą opieką znajdowała się dwójka niemowlaków i dwoje starszych dzieci. Pięciomiesięczny chłopczyk jest synem lokatorki, natomiast maluchy w wieku 11 miesięcy oraz dwóch i siedmiu lat są dziećmi 38-latki.

– W mieszkaniu panował nieład, a dzieci przebywały w pomieszczeniach przepełnionych dymem papierosowym i zapachem alkoholu – relacjonuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Najtrzeźwiejszy z całej trójki był mężczyzna. 41-latek wydmuchał w alkosensor 0,48 promila alkoholu. Jego 38-letnia kompletnie pijana konkubina miała 2,75 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast 1,97 promil to wynik 31-letniej gospodyni imprezy.

O tej patologicznej sytuacji policjanci natychmiast powiadomili sędziego sądu rodzinnego, kuratora, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Oświęcimiu i pracownika socjalnego. Zapadła decyzja, że trójka rodzeństwa trafi do pogotowia opiekuńczego. Natomiast pięciomiesięcznym chłopczykiem zajęła sie jego babcia.

Policjanci wszczęli wobec trójki imprezowiczów dochodzenie karne. Za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia grozi im kara nawet do pięciu lat więzienia.

Bardzo dziękujemy osobom, które reagują w tego typu przypadkach. Ma to ogromny wpływ na przeciwdziałanie tragediom i podjęcie wczesnych, a z razem skutecznych, działań opiekuńczych wobec dzieci – tłumaczy Małgorzata Jurecka.