polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Starosta Andrzej Skrzypiński składa podziękowania Dominikowi Seremakowi (w środku) i Oskarowi Sulikowi. Fot. Rafał Lorek
Spadek temperatury powinien wyostrzyć zmysły i wzmóc empatię. Zwłaszcza wobec osób, które mogą być narażone na wychłodzenie organizmu.
W nocy taksówkarz jechał ulicą Partyzantów w Kętach. Zobaczył mężczyznę klęczącego przed kapliczką. Ten był zziębnięty i mocno nietrzeźwy. Nie potrafił też powiedzieć, gdzie mieszka. Kierowca taksówki zadzwonił pod numer alarmowy 112.
Po chwili na miejscu byli policjanci z Komisariatu Policji w Kętach. Ustalili, że nietrzeźwym mężczyzną jest 39-letni mieszkaniec powiatu chrzanowskiego. Zawieźli go do izby wytrzeźwień.
Trzeźwą, ale mocno zagubioną kobietę dostrzegli na ulicy Dąbrowskiego w Oświęcimiu pracownicy firmy ochroniarskiej. Kobieta błąkała się między blokami i nie pamiętała, gdzie mieszka. I w tym przypadku operator numeru alarmowego 112 powiadomił policję. Mundurowi ustalili, że 60-letnia oświęcimianka cierpi na zaniki pamięci. Przekazali kobietę pod opiekę mężowi.
„Za prawidłową reakcję dziękujemy panu Tomaszowi, który nie pozostawił mężczyzny bez pomocy, i pracownikom ochrony mienia, którzy zainteresowali się losem kobiety” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
W dalszym ciągu apelujemy o reagowanie na sytuacje, w których widzimy, że życie bądź zdrowie ludzkie może być zagrożone. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112.
Apelujemy również do mieszkańców, aby zwrócili uwagę na mieszkających w sąsiedztwie samotnych seniorów oraz osoby z niepełnosprawnościami. Być może potrzebują oni wsparcia i pomocy. W takich przypadkach wystarczy powiadomić najbliższy ośrodek pomocy społecznej lub dzielnicowego.
Starosta oświęcimski i jego zastępca nagrodzili dwóch policjantów z oświęcimskiej drogówki, którzy w dzień Wszystkich Świętych uratowali życie 80-letniemu mężczyźnie.
Senior zaczął się osuwać na ławce w pobliżu cmentarza komunalnego. Starsi posterunkowi Oskar Sulik i Dominik Seremak podbiegli do niego. Nie wyczuli oddechu ani tętna, rozpoczęli więc resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) i prowadzili ją przez kilkanaście minut do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego (ZRM). Senior dzięki szybko udzielonej pomocy odzyskał funkcje życiowe oraz przytomność.