Nie tylko kilkulatek trafił do szpitala po alkoholu

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   7 sierpnia 2017 13:46
Udostępnij

Kilka dni temu Polskę obiegła informacja o upitym do nieprzytomności dziewięciolatku z Oświęcimia. Okazuje się, że nie było to jedyne pijane dziecko.

Fakty Oświęcim ustaliły, że dziewięciolatek, o którym pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ, nie był jedynym niepełnoletnim mieszkańcem powiatu, który trafił do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu z związku z nietrzeźwością.

W ciągu zaledwie kilku dni na szpitalnym oddziale ratunkowym, a następnie na oddziale dziecięcym lekarze zajmowali się kilkorgiem młodych ludzi, będących pod wpływem alkoholu. Pacjenci mieli po kilkanaście lat i byli w różnych stopniach nietrzeźwości.

– Dzieci biorą przykład z dorosłych. Widzą, że rodzice dobrze bawią się po alkoholu i same po niego sięgają – mówi nam jeden z lekarzy. – Poza tym rodzice mało rozmawiają na ten temat z dziećmi.

Młodzi ludzie nie zdają sobie też sprawy, jak alkohol działa w połączeniu z wysoką temperaturą i palącym słońcem. Takie właśnie warunki panowały, gdy oświęcimianie znaleźli na parkingu nieprzytomnego kilkulatka.

Każdy taki przypadek, to sprawa dla policji, bowiem sprzedaż alkoholu lub częstowanie nim nieletnich jest przestępstwem. Tego typu zdarzeniami zajmuje się także sąd rodzinny.