Nie na policję, lecz do centrum kryzysowego

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   22 stycznia 2018 18:49
Udostępnij

Wiele osób, jadąc śliską drogą, zgłasza ten fakt na policję. Najlepiej jednak dzwonić do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Spadł śnieg, podobnie, jak temperatura. W dzień bywa dodatnia, w nocy ujemna. Skutkuje to często śliskimi drogami. Niektórzy kierowcy postanawiają zgłosić ten fakt, by drogowcy pojawili się tam jak najszybciej.

Podobnie podczas opadów śniegu. Wiele osób zza kierownicy chce poinformować, że w konkretnym miejscu trakt jest nieodśnieżony.

Numer alarmowy 997 zna każdy. I właśnie ten numer wybiera większość zgłaszających.

„Policjanci, jeśli informacja dotyczy naszego powiatu, przekazują ją do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Tymczasem kierowcy mogą to zrobić sami” – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Problem dotyczy głównie dróg lokalnych, gdyż służby drogowe w pierwszej kolejności zajmują się najbardziej uczęszczanymi traktami. Dlatego też kierowcy, którzy wyruszają w dłuższą podróż drogami krajowymi lub wojewódzkimi, mają najczęściej lepsze warunki do jazdy niż jadący drogami powiatowymi i gminnymi.

Ci ostatni, jeśli chcą o stanie nawierzchni informować odpowiedzialne za niego służby, powinni zapisać w swoich telefonach numer Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu – 33 844 89 80.