Miała promil alkoholu i półtoraroczną córkę pod opieką

Kobiecie, która po pijanemu opiekowała się córką, grozi kara do pięciu lat więzienia.
Sąsiedzi usłyszeli awanturę. Zareagowali prawidłowo i zadzwonili pod numer alarmowy 112. Okazało się, że interwencja jest poważniejsza.
Krzyki na korytarzu bloku w Oświęcimiu zaniepokoiły mieszkańców. Postanowili zareagować. Oficer dyżurny pod wskazany przez zgłaszających adres wysłał patrol prewencji.
Mundurowi w mieszkaniu zastali 27-letnią mieszkankę miasta. Kobieta była nietrzeźwa. Miała promil alkoholu w organizmie. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że pod opieką oświęcimianki znajdowała się jej 19-miesięczna córka.
Policjanci ustalili, że awantura, do której wezwali ich sąsiedzi kobiety, wywiązała się, gdy 27-latka nie chciała wpuścić swojego konkubenta do mieszkania. Następnie funkcjonariusze zajęli się szukaniem trzeźwych krewnych, którzy mogliby się zająć małą dziewczynką. Znaleźli i przekazali dziecko rodzinie.