Kubek gorącej herbaty na przystanku autobusowym

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   1 kwietnia 2020 14:19
Udostępnij

Był wieczór, gdy mieszkanka Kęt dostrzegła bezdomnego na przystanku autobusowym. Wezwała pomoc i przyniosła mu kubek gorącej herbaty.

42-letnia kęczanka przechodziła obok przystanku na ulicy Mickiewicza w Kętach. Zobaczyła trzęsącego się z zimna mężczyznę.

„Zapytała czy potrzebuje pomocy. Mężczyzna potwierdził, że jest mu bardzo zimno, a jest w drodze do oświęcimskiej noclegowni. Kobieta natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, a następnie przyniosła kubek gorącej herbaty” – opowiada aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Bezdomny 58-latek z powodu wychłodzenia organizmu i złego stanu zdrowia pod opieką ratowników medycznych trafił do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

„Mieszkanka Kęt zasługuje na ogromne podziękowania za spostrzegawczość i wyjątkową wrażliwość na los drugiego człowieka. Apelujemy, aby w sytuacjach, kiedy może być zagrożone ludzkie życie, zawsze reagować wzywając służby ratunkowe. Wystarczy jeden telefon” – dodaje policjantka.

 

Najnowsze realizacje wideo