polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Włodzimierz Paluch (na prawo od skrzypaczki) liczy spontanicznie zebrane dla Ukraińców pieniądze. Fot. M. i Z. Dzikiewiczowie
Członkowie i sympatycy Klubu Samborzan Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Oświęcimiu spotkali się na „Opłatku kresowym” w gościnnej restauracji Kamieniec.
Na spotkanie w duchu świąt Bożego Narodzenia przybyło ponad 60 osób, w tym ojciec Dariusz Świda z rzymsko-katolickiej parafii w Truskawcu na Ukrainie i Danuta Skalska, redaktor „Lwowskiej Fali” oraz rzeczniczka Światowego Kongresu Kresowian.
„Opłatek kresowy” tradycyjnie rozpoczęła modlitwa, której przewodniczyli salezjanin ksiądz Marek Rusek i jego ukraiński kolega. Później odczytano życzenia noworoczne, które nadeszły zarówno z Polski, jak i z Ukrainy.
Samborzanie składali sobie życzenia na modłę wschodnią, czyli z opłatkami miodem. Nie zabrakło wspaniałych potraw przyrządzonych według przepisów pochodzącej z ukraińskiego Borysławia Barbary Luks, prowadzącej zajazd Kamieniec.
Był też czas na śpiewanie kolęd, także po ukraińsku. Kresowiakom akompaniowała na skrzypcach Krystyna Bander z Bujakowa.
– W związku z obecnością ojca Dariusza Świdy z Truskawca uczestnicy spotkania przynieśli jako pomoc charytatywną dla przyjaciół z Ukrainy ponad 200 kilogramów artykułów spożywczych – mówi Włodzimierz Paluch, prezes oświęcimskiego klubu.
– Dodatkowo spontanicznie zebraliśmy podczas „opłatka” 1600 złotych, 20 euro i 30 dolarów na rzecz ubogich parafian Truskawca i Borysławia – dodaje.
Śpiewającym kolędy akompaniowała na skrzypcach Krystyna Bander. Fot. M. i Z. Dzikiewiczowie