KRAJ. Nie (przy)dzwoń za kierownicą

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   4 czerwca 2015 13:51
Udostępnij

Rozpoczęła się kampania społeczna #BezKomórki ”Nie (przy)dzwoń za kierownicą”. – Skala tej akcji jest tak duża, że z pewnością dotrze do bardzo wielu kierowców – mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji.

Jednym z partnerów projektu jest Grupa Medyczna Scanmed Multimedis, prowadząca Szpital im. św. Rafała w Krakowie, gdzie przeprowadzono konferencję prasową, promująca akcję.

Motorem napędowym przedsięwzięcia były statystyki. Wynika z nich, że aż co czwarty wypadek samochodowy w Polsce jest skutkiem rozproszenia uwagi przez korzystanie z telefonu w trakcie jazdy.

– Jestem przekonany, że kampania „Nie (przy)dzwoń za kierownicą” już przynosi i nadal będzie przynosiła wymierne efekty w postaci świadomości zagrożeń wśród kierowców, a tym samym zmniejszenia liczby wypadków. Bo przecież na bezpieczeństwie, nas i naszych bliskich, najbardziej nam zależy – mówi inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji.

– Skala tej akcji jest tak duża, że z pewnością dotrze do bardzo wielu kierowców, w tym kierowców zawodowych oraz ich pracodawców, którzy powinni zawsze inwestować w sprzęt głośnomówiący do samochodów – dodaje policjant.

– Najczęstszym zaburzeniem psychologicznym, występującym po udziale w wypadku samochodowym jest zespół stresu pourazowego. Osobie, która spowodowała wypadek samochodowy bardzo ciężko jest wrócić za kierownicę – stale odczuwa niepokój, niepewność, a nawet strach związany z prowadzeniem pojazdu. Nie ufa swoim umiejętnościom, dlatego każda podróż autem to dla niej ogromny stres. Silny zespół stresu pourazowego prowadzi do spadku poczucia bezpieczeństwa, trwałych zmian w osobowości, a nawet depresji – podkreśla Agnieszka Russek-Zając, ordynator psychiatrycznego oddziału dziennego Psyche w Scanmed Multimedis.

Więcej informacji znajduje się na stronie internetowej akcji (TUTAJ).

Film promujący projekt:

Filmy z konferencji prasowej. W nagraniach występują inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji, lekarze ze Szpitala św. Rafała w Krakowie Agnieszka Russek-Zając, ordynator oddziału psychiatrycznego i Stanisław Szymanik, ordynator oddziału ortopedii oraz Jacek Zalewski, prezes Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego:

https://www.youtube.com/watch?v=WpkZaWliixo

Komentarze
  • 4 czerwca 2015 14:53

    Max

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

  • 4 czerwca 2015 20:36

    pff

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    Może by tak najpierw wyeleminować takich ludzi jak ty?
    Których tak samo jak twoje życie jest nudne i nie ma pasji i chcą wyżyć się na motocyklistach?

  • 5 czerwca 2015 07:52

    tak z boku

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    A co tak wszyscy się czepiają motocyklistów ? Fakt , kilku kolesi jeździ jak bezmózgowcy , jednak w samochodach też palantów nie brakuje – czyż nie ?

  • 5 czerwca 2015 08:13

    Kpiarz!

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    Masz świętą rację. Jak ostatni motocyklista zniknie z polskich dróg, idiotom za kółkiem rozum wróci i sami z siebie, bez finansowej „zachęty” ze strony policji zaczną się zachowywać w sposób tak cywilizowany, że nikomu nie (przy)dzwonią. I nikogo, nawet siebie, nie zrobią kaleką ani nie poślą na łono Abrahama.

  • 5 czerwca 2015 08:29

    maro

    Sokołowski idź już na tą emeryturę, bo się strasznie w życiu napracowałeś darmozjadzie.

  • 5 czerwca 2015 15:06

    prześmiewca

    Sokołowski idź już na tą emeryturę, bo się strasznie w życiu napracowałeś darmozjadzie.

    Ach co głębia! Ty chiba po okswordzie jakimś jesteś cy cóś?

  • 5 czerwca 2015 16:12

    motorniczy

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    A co tak wszyscy się czepiają motocyklistów ? Fakt , kilku kolesi jeździ jak bezmózgowcy , jednak w samochodach też palantów nie brakuje – czyż nie ?

    Tak, jest ich nawet nieporównywalnie więcej.

  • 5 czerwca 2015 19:23

    maro

    Sokołowski idź już na tą emeryturę, bo się strasznie w życiu napracowałeś darmozjadzie.

    Ach co głębia! Ty chiba po okswordzie jakimś jesteś cy cóś?

    Nie jestem po Oxfrordzie, ale jestem w jego wieku i pracuje ciężej niż on i to o wiele i muszę jeszcze pracować 26 lat do emerytury! I szlag mnie trafia, jak taki koleś już idzie na emeryturę skoro siedzi dupskiem za biurkiem.

  • 5 czerwca 2015 20:23

    Max

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    Może by tak najpierw wyeleminować takich ludzi jak ty?
    Których tak samo jak twoje życie jest nudne i nie ma pasji i chcą wyżyć się na motocyklistach?

    Jak zginie Ci ktos bliski przez takiego pirata to pogadamy.

  • 5 czerwca 2015 23:03

    Rzeznik z Southampto

    Może lepiej eliminować siejacych postrach motocyklistów,bo tutaj zagrożenie jest większe a działań nie widać?!!

    Może by tak najpierw wyeleminować takich ludzi jak ty?
    Których tak samo jak twoje życie jest nudne i nie ma pasji i chcą wyżyć się na motocyklistach?

    Pasje są piękne. Dopóki nie zagrażają życiu i zdrowiu innych. A widząc to, co wyprawiają motocyklowi „pasjonaci”, to można dojśc do wniosku, że ich pasje z bezpieczeństwem nie mają nic wspólnego.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.