Jeden pobił partnerkę, drugi groził nożem matce

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 marca 2018 15:36
Udostępnij

Dwoma damskimi bokserami zajęli się kęccy policjanci. Jeden pobił partnerkę. Drugi po pijanemu wszczął awanturę i groził matce nożem.

Do Komisariatu Policji w Kętach zgłosiła się 25-latka z powiatu bielskiego. Była posiniaczona. Przedstawiła obdukcję lekarską i poinformowała, że pobił ją 28-letni partner.

Damski bokser nr 1

Policjanci wysłuchali kobietę, przyjęli zgłoszenie i ustalili szczegóły zdarzenia. Następnie pojechali do domu konkubenta pokrzywdzonej i zatrzymali go. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.

Funkcjonariusze kryminalni na podstawie zebranych dowodów postawili 28-latkowi zarzut uszkodzenia ciała partnerki. Grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.

Damski bokser nr 2

Taką samą karę może wymierzyć sąd 34-latkowi z Kęt. Mężczyzna wypił za dużo alkoholu i wywołał kolejną awanturę.

Na biurku oficera dyżurnego kęckiego komisariatu zadzwonił telefon. Wystraszona kobieta prosiła o pomoc, bo jej syn się awanturował i groził jej nożem.

Patrol prewencji natychmiast pojechał do bloku na jednym z osiedli w Kętach. Policjanci zastali 62-letnią kobietę na korytarzu, gdzie uciekła, obawiając się agresji 34-letniego pijanego syna.

„Funkcjonariusze, zachowując względy bezpieczeństwa, weszli do mieszkania, gdzie obezwładnili i zatrzymali 34-latka” – informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Mundurowi zatrzymali awanturnika w celi. Zanim do tego doszło, przebadali go alkomatem. Urządzenie wykazało 2,73 promile alkoholu w wydychanym przez mężczyznę powietrzu.

Gdy podejrzany siedział za kratkami, policjanci w krótkim czasie zebrali dowody świadczące o tym, że od dłuższego czasu znęcał się nad matką fizycznie i psychicznie.

Oprawca stanął przed obliczem prokuratora, który przedstawił mu zarzut znęcania. Jednocześnie zakazał mu zbliżania się do matki, zabronił opuszczania miejsca zamieszkania i nakazał dozór policyjny.