Jeden krokus za każde zabite dziecko – FOTO

Jan Maciej Tetich  |   Fakty  |   24 listopada 2016 16:34
Udostępnij

Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Oświęcimiu w towarzystwie gości sadzili krokusy. W ten sposób oddali hołd dzieciom zamordowanym podczas II wojny światowej.

Międzynarodowy Projekt „Krokus” wymyślili i prowadzą członkowie Irlandzkiego Towarzystwa Edukacji o Holokauście. W Polsce, gdzie odbywa się jego ósma edycja, koordynatorem jest Muzeum Żydowskie Galicja w Krakowie.

– Projekt ma swoją symbolikę. Jeden krokus jest symbolem maleńkiego, dziecięcego życia. Projekt wiąże się z sadzeniem cebulek żółtych krokusów przekazywanych przez organizatora. Cebulki zakwitające wczesną wiosną, upamiętniają półtora miliona żydowskich dzieci i dzieci innych narodowości – mówi Monika Gibała, koordynator projektu w oświęcimskiej szkole.

Ponadto młodzi ludzie poznają tematykę Holokaustu, niebezpieczeństwa związane z dyskryminacją, uprzedzeniami i nietolerancją, kształtowanie postaw tolerancji oraz jak ważna jest akceptacja odmienności kulturowej.

Efektem pozyskania tej wiedzy są wystawy zdjęć przybliżające sylwetki dzieci różnych narodowości oraz wolontariat i udział w warsztatach edukacyjnych w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży i Muzeum Żydowskim w Oświęcimiu.

Młodzi ludzie posadzili krokusy najpierw w miejscu dawnej wielkiej synagogi. Po rozkwitnięciu przybiorą kształt menory. Te, które młodzi ludzie zasadzili przy MDSM będą przypominać harfę.

Ostatni etap sadzenia krokusów nastąpił przy budynku szkoły. Tym razem uczestnicy projektu wybrali kształt krokusa, w którym znajduje się „Księga życia krokusów”. W przedsięwzięciu uczestniczyła, między innymi, młodzież z Niemiec i partnerzy projektu.