Hajlował pod bramą z napisem Arbeit macht frei

Redakcja eFO  |   Fakty  |   26 października 2022 14:15
Udostępnij

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu skazał na karę grzywny 45-letniego obywatela Węgier, który wykonał tzw. salut rzymski w miejscu pamięci Auschwitz.

Był wtorek 21 czerwca. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau zaczęło się powoli wyludniać z turystów. Do zamknięcia zostało bowiem niecałe półtorej godziny. Funkcjonariusz straży muzealnej miał oko na wszystko, wpatrując się w ekran monitoringu, przekazującego obraz z kamer do wartowni.

W tym czasie mężczyzna w dresie i towarzysząca mu blondynka zmierzali do wyjścia w kierunku bramy z napisem Arbeit macht frei. Przy bramie robili zdjęcia. Nagle mężczyzna stanął na baczność i wyciągnął przed siebie rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Stał tak przez chwilę, by jego towarzyszka zdołała zatrzymać tę chwilę w kadrze.

Gdy kobieta patrzyła w ekran smartfona, strażnik muzealny oglądał obraz z kamer monitoringu. Gdy zobaczył, gest propagujący system totalitarny, wyszedł z wartowni i poszedł w kierunku pary. Następnie powiadomił policję.

Mundurowi, którzy przyjechali do muzeum Auschwitz I, przejrzeli i zabezpieczyli monitoring. Następnie zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Tam 45-letni obywatel Węgier usłyszał zarzuty propagowania ustroju faszystowskiego i znieważenia miejsca pamięci. Mężczyzna przyznał się do winy.

„Bardzo żałuje, że tak się stało. Nie miałem świadomości, że te gesty są zabronione i jest mi wstyd za moje zachowanie” – powiedział mężczyzna, który postanowił dobrowolnie poddać się karze.

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu ogłosił wyrok skazujący poniedziałek 24 października.

 

Najnowsze realizacje wideo