polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. Czytelnik portalu
Po co zająć jedno miejsce parkingowe, skoro można dwa. W przeciwnym przypadku ktoś mógłby jeszcze, nie daj Boże, stanąć obok. A wtedy wyjazd z parkingu byłby utrudniony. Tak chyba rozumował kierowca tego renaulta laguny.
Powyższe ujęcie pochodzi z parkingu osiedlowego na ulicy Olszewskiego w Oświęcimiu.
To zdjęcie nadesłane przez Czytelnika wpadło nam do folderu ze spamem. Choć wysłane wiosną, publikujemy dopiero teraz. Kierowca chevroleta uznał najwidoczniej, że jak nie ma miejsc parkingowych, to trzeba je sobie zrobić. Sytuacja także z ulicy Olszewskiego w Oświęcimiu
Kilkanaście metrów dalej na chodnik wcisnął się fiat seicento. Bo dostawcy się spieszyło…
Ciekawe, czy kierowcy „beemki” i nissana zaparkowaliby na pasie drogowym którejś z ulic tak, jak zrobili to na parkingu przy Kauflandzie w Oświęcimiu?
Skoro ktoś namalował kopertę, to pewnie należy na niej stanąć. Takie myślenie może skończyć się mandatem od policji lub straży miejskiej.
Ale nie tylko koperty lekceważą użytkownicy dróg. Niektórzy nawet pasy zieleni traktują jak parkingi.
Ten kierowca parkujący na ulicy Wyspiańskiego nie pomyślał pewnie nawet, że parkując w ten sposób zasłonił widoczność wyjeżdżającym z uliczki osiedlowej.
Dziękujemy naszym Czytelnikom za przesłane zdjęcia i opisy sytuacji. Zachęcamy do dalszego nadsyłania kandydatów do rubryki „Karne Łosie” na adres redakcja@faktyoswiecim.pl lub na nr telefonu +48 603 113 314.