polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Młody kierowca białego fiata doprowadził do karambolu. Fot. Oswiecim112.pl
Do karambolu doszło w sąsiedztwie kościoła św. Maksymiliana, gdzie już wielokrotnie zdarzały się zarówno kolizje, jak i poważne wypadki.
Tym razem z podporządkowanej ulicy wyjeżdżał fiatem 25-letni mieszkaniec Libiąża. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na oplu, prowadzonym przez oświęcimiankę i toyocie nauki jazdy, za kierownicą której siedziała mieszkanka Włosienicy.
Na miejscu zdarzenia pojawili się ratownicy z pogotowia ratunkowego i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Oświęcimiu oraz policjanci z powiatowej drogówki.
Ponieważ w tym przypadku ucierpiały jedynie samochody, kierowca dostał mandat i punkty karne.
Czego tu wymagać od zwykłych kierowców. Jakieś 45-50 minut temu byłem świadkiem jak bezpośrednio pod oknami jednego z bloków po chodniku przemknęła srebrna Toyota Yaris z „Eleczką” na dachu. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby jakieś dziecko wyrwało się przy wyjściu z klatki matce i wpadło pod koła pędzącego „Kursanta?”. Ciekawych rzeczy teraz uczą na tych kursach. „Jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych pojazdem silnikowym” jest zgodnie z taryfikatorem 2017 zagrożona mandatem 250 zł i 5 punktami karnymi. Panie instruktorze, poszerzenie chodnika do 2,8 czy 3 metrów nie czyni z niego drogi z wyodrębnioną dla ruchu kołowego jezdnią. To dalej jest chodnik.
@Henryk a co to ma wspólnego z tematem tego artykułu? Przeczytał chociaż pan do końca tekst? Jasno z niego wynika iż, to nie „Eleczka” była winna, ale kierowca fiata. Ale czego tu wymagać od zrzędliwych emerytów? Żeby przeczytali rzetelnie artykuł…?
TomaszuP, nie jestem wbrew twoim nieudolnym przeczuciom emerytem. To wolny kraj. Jeżeli chcesz komuś ograniczaj swobodę wypowiedzi to zapisz się do jakiejś bliżej nieokreślonej siły przewodniej a wymarzone stanowisko cenzora będzie twoje. Może ktoś się wystraszy? Przytoczony przykład pokazuje, że nie tylko zwykli kierujący popełniają wykroczenia jak sprawca przy OCK. Czyż nie? Kursant widmo jeździł po chodnikach, czy samochód z instruktorem WORD? To ci dopiero nauka jazdy. :D, bezstresowa.
@henryk Nikomu nie ograniczam swobody wypowiedzi tylko wskazuję na brak merytorycznego połączenia pana wypowiedzi z sytuacją opisaną w artykule. Można tutaj zacytować słynne powiedzenie: „ja o zupie, ty o d…e”. Zapewne pan od razu jak wsiadł w „Eleczkę” to śmigał sprawnie jak kierowca z 50 letnim stażem. Tylko taki samochwała może czepiać się osób, które uczą się prowadzić samochód. Nie rozumie pan, że jak ktoś się uczy to może popełniać błędy? Pan był i jest nieomylny w każdej sytuacji? Jeżeli każdy miałby takie zdolności o jakie panu chodzi to szkoły jazdy i WORDy nie byłyby potrzebne.
„Przytoczony przykład pokazuje, że nie tylko zwykli kierujący popełniają wykroczenia jak sprawca przy OCK. Czyż nie?”
To jest dobre. Czyli uważa pan, że ktokolwiek sądzi, że kursanci nie popełniają wykroczeń? Dobre. Oczywiście, że popełniają – jak każdy kto się uczy (z wyjątkiem pana).
Parafrazując Maksa z Seksmisji mogę jedynie powiedzieć: jak ty człowieku nie wiele rozumiesz i dorabiasz ideologię. Czy: „Kursanta?” – z pytajnikiem, wskazuje że za kierownicą samochodu był uczeń? Najważniejsze, że właściwy Organ wie kogo ukarać i gdzie skierować stosowne dokumenty. „Przytoczony przykład pokazuje więc zupełnie co innego. Czyż nie?” To tyle.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.