polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Policjanci sprawdzają, czy operator drona naruszył przepisy prawa lotniczego.
Urządzenie latające nad blokami w okolicy, w której obowiązuje zakaz lotów, dostrzegli policjanci z oświęcimskiej patrolówki. Nie widzieli natomiast operatora drona. O zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
Po chwili mężczyznę sterującego dronem wypatrzyli policjanci z drogówki. Okazało się, że nie miał zgody na wykonywanie lotów w strefie objętej zakazem. Policjanci wszczęli postępowanie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu art. 212 ust. 1 a Ustawy Prawo lotnicze, który brzmi: „kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego, narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu”.
„Przypominamy, że na terenie Oświęcimia znajdują się dwie kilkukilometrowe strefy, w których obowiązuje zakaz lotów. Jest to rejon Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz firmy chemicznej Synthos. Ponadto w okresie letnim zakaz lotów obowiązuje w rejonie parku rozrywki Energylandia w Zatorze. Aby wykonać lot w danej strefie należy uzyskać zgodę tych instytucji” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa KPP w Oświęcimiu.