Diler wpadł na gorącym uczynku

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 maja 2017 12:42
Udostępnij

160 transakcji narkotykowych udowodnili policjanci 48-letniemu dilerowi z Oświęcimia. Mężczyzna może iść do więzienia na trzy lata.

Na trop mężczyzny wpadli funkcjonariusze wydziału kryminalnego oświęcimskiej komendy, zajmujący się przestępczością narkotykową. Ustalili, gdzie i kiedy mogą zastać dilera z towarem. I zastawili pułapkę.

48-latek wpadł na klatce schodowej jednego z bloków na osiedlu Chemików w Oświęcimiu. Tuż przed zatrzymaniem zdołał schować do skrzynki hydrantu jakieś zawiniątko. Nie uszło to jednak uwadze kryminalnych.

Policjanci zatrzymali dilera i przeszukali jego mieszkanie. Poza 15 woreczkami z amfetaminą, schowaną w klatce schodowej, znaleźli jeszcze jeden większy w miejscu zamieszkania. Wszystko miało tego dnia trafić do klientów.

Gdy podejrzany siedział za kratkami w oświęcimskiej komendzie, kryminalni ustalali fakty. Dowiedzieli się, że oświęcimianin uprawiał proceder od kilku miesięcy. Sprzedawał „amfę”, inkasując kilkadziesiąt złotych za porcję.

–  Do tej pory policjanci udowodnili mu popełnienie aż 160 czynów – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Sprawa jest rozwojowa. 48-latkowi, który był już karany za przestępstwa kryminalne, za dilerkę grozi kara do trzech lat więzienia.

Najnowsze realizacje wideo