Czarny, gryzący dym i trzy mandaty

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   12 stycznia 2017 13:01
Udostępnij

Od listopada strażnicy miejscy prowadzą w Oświęcimiu kontrole, związane z paleniem w piecach centralnego ogrzewania. Potrwają do końca sezonu grzewczego.

Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim, czy mieszkańcy i przedsiębiorcy nie palą śmieci. Dotychczas przeprowadzili 80 kontroli i pobrali 14 próbek do badania. W dwóch przypadkach stwierdzili spalanie odpadów.

– W przypadku 56 kontroli nie stwierdzono nieprawidłowości. 24 kontrole skończyły się pouczeniem właścicieli, a trzy osoby zostały ukarane mandatami karnymi – mówi Joanna Brania komendant Straży Miejskiej w Oświęcimiu.

Jednocześnie prosi mieszkańców o współpracę i zgłaszanie podejrzanych przypadków.  Strażnicy proszą też o współpracę mieszkańców.

– Jeśli widzą państwo wydobywający się z komina czarny, gryzący dym proszę o zgłoszenie tego faktu do straży miejskiej pod bezpłatny numer 986 lub e-mail sm@um.oswiecim.pl Żaden sygnał nie pozostanie bez odzewu – zapewnia Brania.

Natomiast Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy oświęcimskiego magistratu przypomina, że strażnicy miejscy mają upoważnienie Janusza Chwieruta, prezydenta Oświęcimia do wejścia i kontroli nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza przez całą dobę, a w przypadku prywatnych domów w godzinach od 6 do 22.

Komentarze
  • 12 stycznia 2017 17:02

    endi

    Ja pale tylko dobrej jakości węglem A z komina wydobywa się czarny gęsty dym.mimo że mam nowy ekologiczny piec


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.