polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Czujnik tlenku węgla może uratować życie. Fot. Pixabay.com
Tlenek węgla spowodował śmierć 33-letniej mieszkanki Oświęcimia. Policja powiadomiła o sprawie dzisiaj, po uzyskaniu wyników sekcji zwłok.
W nocy z 10 na 11 stycznia w jednym z mieszkań bloku na ulicy Orłowskiego krewni znaleźli niedającą oznak życia 33-latkę. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon. Na miejsce przyjechali policjanci i prokurator, który nakazał zabezpieczyć ciało do sekcji.
Wezwani strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu nie stwierdzili tlenku węgla w stężeniu zagrażającym życiu. Prawdopodobnie dlatego, że mieszkanie w międzyczasie zostało już przewietrzone. Jednak śledczy podejrzewali, że to bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny czad zabił kobietę.
Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci 33-latki był tlenek węgla, wydobywający się z piecyka gazowego.