polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Przedmioty zabrane przez Anglików z terenu tzw. Kanady w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Birkenau. Fot. Policja
Mają teraz po 19 lat. Wygrzebali z ziemi kilka przedmiotów. Sąd uznał, że uszkodzili zabytek o szczególnym znaczeniu dla dobra kultury i skazał ich za ten czyn.
W czerwcu 2015 roku funkcjonariusz straży muzealnej dostrzegł dwóch nastolatków, którzy podczas zwiedzania byłego obozu Birkenau, wygrzebali coś z ziemi i schowali do kieszeni. Działo się to w okolicy „Kanady”, jak więźniowie w czasie funkcjonowania niemieckiego obozu nazywali magazyny z zagrabionym przez Niemców mieniem żydowskim.
Strażnicy zatrzymali młodych ludzi, którymi okazali się 17-letni wtedy poddani królowej brytyjskiej. Anglicy byli zaskoczeni, wystraszeni i zdezorientowani. Już przed sądem tłumaczyli, że podnieśli z ziemi przedmioty, które chcieli obejrzeć i zapytać o nie przewodnika.
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu oskarżyła Brytyjczyków o „kradzież dóbr o szczególnym znaczeniu dla dobra kultury”. Jednak Sąd Okręgowy w Krakowie, do którego trafiła ta sprawa, zmienił kwalifikację prawną zarzutu. Uznał bowiem, że Ben T. i Marcus D. dokonali „uszkodzenia zabytku w postaci pozostałości magazynu nr 5 rejonu Kanada II”. Zdaniem sądu oskarżeni uszkodzili oryginalny kontekst kulturowy, w jakim znajdowały się zabrane przez nich przedmioty.
17-latkowie schowali wówczas do kieszeni fragment maszynki do włosów, widelec, guziki i dwa kawałki szkła zbrojonego pochodzące ze świetlików. Nie wynieśli jednak tych przedmiotów poza teren Muzeum, gdyż zostali w tym miejscu zatrzymani.
Sąd uznał 17-letnich Anglików winnymi zarzucanemu im czynu. Skazał ich na karę grzywny po dwa tysiące złotych. Obaj maja też zapłacić po sześć tysięcy złotych nawiązki na rzecz Fundacji Pamięci Ofiar Auschwitz-Birkenau. Wyrok nie jest prawomocny.
O sprawie kradzieży pisaliśmy prawie dwa lata temu TUTAJ i TUTAJ.