polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Nastolatek bez prawa jazdy prowadził samochód. Zezwoliła mu na to matka, także bez uprawnień. Głupią decyzję kobiety skorygował dopiero jeden z kierowców.
21-letni mężczyzna jechał ulicą Sobieskiego w Kętach. Dostrzegł wolno jadącego opla, którego kierowca wydawał się być pijany. Postanowił dłużej przyjrzeć się podejrzewanemu o jazdę na podwójnym gazie.
Na następnym skrzyżowaniu opel uderzył w alfę romeo. Kierowca nawet nie zainteresował się, czy nie wyrządził komuś krzywdy. Wycofał i zaczął uciekać z miejsca kolizji.
21-latek ruszył w pościg. Dogonił opla, a następnie go wyprzedził. Gdy wrócił na prawy pas zaczął zwalniać, zmuszając sprawcę do zatrzymania się. Wyszedł z auta i zauważył, że zza kierownicy opla wysiada nastolatek, a z miejsca pasażera dorosła kobieta.
Chwilę później na miejsce przyjechał patrol policji. Policjanci stwierdzili, że podróżujący oplem to 44-letnia kęczanka i jej 15-letni syn. Byli trzeźwi, ale nie mieli uprawnień do prowadzenia samochodów. Nie potrafili też wytłumaczyć motywów swojego niebezpiecznego i nieodpowiedzialnego zachowania.
Wniosek o ukaranie 44-latki policjanci skierują do wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. Natomiast sprawę nieletniego przekażą wydziałowi rodzinnemu i nieletnich.