polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Adaś Witasik, najmłodszy śmierguśnik wraz z pozostałą, brzeszczańską ekipą. Fot. zbiory prywatne
Wszystko zaczyna się od przygotowania przyczep, w których ozdobieniu młodzieńcom pomagają dziewczyny. W Lany Poniedziałek przebrani kolorowo śmierguśnicy szczególnie obficie polewają wodą te niezamężne. Nieoblana może zostać starą panną.
Na najstarszych i najmłodszych mieszkańcach gminy ląduje zaledwie kilka kropel wody, dla tradycji. Ci drudzy dostają też cukierki. Śmierguśnicy dostają też zaproszenia do domów, gdzie mogą liczyć na poczęstunek i polewają wodą córki gospodarzy.
Wśród śmierguśników z Brzeszcz był również Adaś – czteromiesięczny chłopczyk, syn jednego z lokalnych „polewaczy”.
„Adasiowi bardzo się podobało, od momentu ubierania go w mundurek był wpatrzony w kolorowe frędzelki, uśmiech nie znikał mu z twarzy, w ogóle się nie bał” – śmieje się Patrycja, babcia Adasia Witasika – „Chyba po tatusiu przejmie pałeczkę i będzie kultywował tę piękną tradycję”.
Śmirguśnicy w Brzeszczach gotowi do „boju”😂Dla eFO – Mateusz Stopa 😂👌😂Kogo już dzisiaj oblaliście?;) Opublikowany przez Fakty Oświęcim 2 kwietnia 2018
Śmirguśnicy w Brzeszczach gotowi do „boju”😂Dla eFO – Mateusz Stopa 😂👌😂Kogo już dzisiaj oblaliście?;)