Nalewka cytrynowa

Agnieszka Bylica  |   Kulinaria  |   2 października 2016 16:12
Udostępnij

Nic tak nie smakuje wspaniale jak domowa, rozgrzewająca nalewka w długie zimowe wieczory. Ta ma wspaniały, cytrynowy smak i piękny intensywny żółty kolor.

Co potrzeba?

8 cytryn, pół litra spirytusu, 500 gram cukru, pół litra wody.

Jak przygotować?

Cytryny dokładnie myjemy i wycieramy, następnie ściągamy z nich cienko żółtą skórkę, żeby jak najmniej było białego miąższu pod skórką, bo im tego więcej tym bardziej gorzkie. Skórki wkładamy do większego słoja i zalewamy spirytusem. Zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na co najmniej siedem dni.

Po tym czasie skórki odcedzamy ze spirytusu i wyrzucamy je. Gotujemy syrop z wody i cukru, a następnie odstawiamy do ostygnięcia. Po ostygnięciu mieszamy syrop ze spirytusem, rozlewamy do butelek. Odstawiamy na kolejne siedem dni.

Po tym czasie można się już delektować cytrynowym smakiem nalewki. Z przepisu wyszedł litr nalewki.

Na zdrowie.

Najnowsze realizacje wideo

Agnieszka Bylica

Jaka jestem? Energiczna, uśmiechnięta i zadowolona z życia… Agnes. Zaraz po pracy KUCHNIA to drugie miejsce, w którym spędzam najwięcej czasu i oddaję się swojej największej pasji – gotowaniu i pieczeniu. Gotowanie mnie odpręża. Do tego przydaje się moja świetna organizacja pracy, bo im więcej potraw do zrobienia, a mniej czasu – tym większe dla mnie wyzwanie. Mam nadzieję, że moje przepisy będą inspiracją, dla wielu osób, które pokochają gotowanie tak jak ja i za jakiś czas powiedzą – Gotowanie to fajna sprawa! Przepisy pochodzą z różnych źródeł – głównie z rodzinnych zeszytów i od znajomych, są też moje własne inspiracje. Na stronie można znaleźć też przepisy wzorowane na innych - pochodzących z książek czy programów kulinarnych – zawsze są wówczas opatrzone odpowiednią adnotacją. Ich zaletą oprócz tego że są sprawdzone jest prostota wykonania. To co dla mnie liczy się przy gotowaniu i pieczeniu to to, by za długo nie bawić się z jedną potrawą, ale żeby efekt końcowy dał rozkosz naszemu podniebieniu :) Więcej przepisów na stronie www.natalerzuagnes.pl