Premier Beata Szydło w Libiążu i Brzeszczach

Górnictwo jest domeną Śląska, jednak premier Beata Szydło z okazji górniczego święta – Barbórki – odwiedziła dwie małopolskie kopalnie. Szefowa rządu najpierw pojechała do Libiąża, a następnie do rodzinnych Brzeszcz.

Premier Beata Szydło spotkała się rano w należącym do Tauron Wydobycie Zakładzie Górniczym Janina z Jerzym Kurellą i Łukaszem Brzózką, prezesami spółek Polska Energia i Wydobycie w grupie Tauron. Następnie wraz z górnikami przeszła na uroczystą mszę św. barbórkową do kościoła św. Barbary.

W Brzeszczach, siedzibie gminy, w której mieszka, szefowa rządu informowała o swojej decyzji, by Agencja Rezerw Materiałowych zakupiła węgiel, który w tej chwili  jest na zwałach. W ten sposób kopalnie miałyby zyskać fundusze na funkcjonowanie w najbliższych miesiącach.

– Nie mogło mnie dzisiaj tutaj nie być. Dzięki mądrości tych, którzy uwierzyli i cały czas wierzą, że kopalnia Brzeszcze może funkcjonować rozwijać się, dzięki umiejętności rozmowy i dialogu, możemy mówić o tym, że przed Brzeszczami jeszcze wiele lat dobrego funkcjonowania i rozwoju – powiedziała Beata Szydło na Barbórce w drugiej górniczej małopolskiej gminie.