CHEŁMEK. Pamięcią o Bacie wstrzelili się w ogólnopolską Noc Muzeów

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   14 maja 2010 20:09
Udostępnij

Mały Chełmek stanie w sobotę 15 maja w jednym rzędzie z polskimi metropoliami. – Może trudno będzie niektórym uwierzyć, ale nasze miasto bierze udział w ogólnopolskiej Nocy Muzeów – mówi Waldemar Rudyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chełmku. Batowska Noc Muzeów rozpocznie się o godzinie 21.

– Mamy tu wiele bardzo ciekawych rzeczy, które mogą zainteresować nie tylko mieszkańców gminy i okolic, ale też osoby interesujące sie modernizmem i batowską historią. Postanowiliśmy zrobić wieczorno-nocny spacer po Chełmku śladami batowskiego dziedzictwa – opowiada Rudyk, zachęcając wszystkich do udziału w tym niezwykłym przedsięwzięciu.

Noc Muzeów w Chełmku zacznie się w siedzibie MOKSiR, budynku, który przebudowano, a gdzie była jadalnia i świetlica fabryki obuwia Baty. W podziemiach będzie można obejrzeć film z lat 60. Zaplanowano też zwiedzanie wystawy. Później uczestnicy przejdą do Domu Pamięci Baty, które stanowi paramuzeum i pomnik chełmeckiej społeczności wystawionym rodzinie Baty.

W Domu Baty zgromadzono pamiątki z historii okolicy Chełmka i przemysłu obuwniczego. W tym miejscu zebrani wysłuchają fragmentów „Gottlandu”, książki Mariusza Szczygła, reportażysty „Gazety Wyborczej”, który pisał także o Bacie. Kolejnym punktem programu będzie wizyta w dawnej kotłowni dawnej fabryki butów w dzisiejszej strefie przemysłowej. Ta kotłownia powstała w latach 40., ale zachowała wszelkie znamiona architektury batowskiej. W klimatach przemysłowych koncert da oświęcimski duet Marcin Boiński i Marcin Kurcz.

– Idea Nocy Muzeów jest tak fantastycznie szalona i prosta. Skoro ludzie nie mają czas chodzić w dzień do muzeów, to dobrze, że raz w roku jest taka możliwość, by wybrać się tam wieczorem. Pracownicy patrzyli na mój pomysł jak na wariacki, ale okazało się, że przyjęto i zaakceptowano nasz program. Jesteśmy takim maleństwem wśród olbrzymich instytucji kulturalnych uczestniczących w Nocy Muzeów – tłumaczy Waldemar Rudyk.

– Spacer kończymy w okolicy północy na starym batowskim osiedlu, które zachowało unikalny i odmienny charakter. Anna Syska, architekt da tam wykład na temat tejże architektury. Odwiedzimy park miejski, który jest pomysłem Baty zakończymy w willi prezesa Gabezama zakończymy wieczór drobnymi niespodziankami. Następnego dnia odsłaniamy kolejny, tym razem parateatralny kamień poetycki – kończy dyrektor Rudyk.

Na zdjęciu: Na Noc Muzeów do Chełmka zaprasza Waldemar Rudyk. Fotomontaż Paweł Wodniak.

Najnowsze realizacje wideo