Nie samym sportem świetlica stoi – FOTO

Marcin Cichowski | Fakty | 6 września 2015 18:18

Udostępnij

Wakacje dobiegły końca. Świetlica terapeutyczna podsumowała wakacyjne poczynania, nie tylko sportowe.

– Od pewnego czasu zajęcia otwarte w czasie ferii i wakacji w świetlicy mają swój temat przewodni – mówi Dariusz Koster z ze Stowarzyszenia Szansa w Oświęcimiu. Tegoroczne lato upływało pod hasłem „Ruch to zdrowie”. Uczestnicy zajęć mogli zapoznać się z różnymi dyscyplinami sportowymi zarówno indywidualnymi jak i drużynowymi.

W świetlicy uczestnicy mieli co robić. tydzień poświęcony sztukom walk nie tylko wschodnich, była siatkówka, piłka nożna, ping pong, tenis. Każda dyscyplina poznawana była zarówno teoretycznie np. poprzez wykład dotyczący zasad gry, jak i praktycznie, a więc treningi i mecze. Był również turniej pomiędzy Świetlicami prowadzonymi przez Stowarzyszenie „Szansa”. Dzieci z Zasola i z Błoń rywalizowały w piłkę nożną i siatkówkę.

– Sport i ruch nie wystarczą do zdrowego stylu życia – relacjonuje Koster. – Odbyły się także zajęcia ze zdrowego żywienia, byliśmy na degustacji potraw z różnych stron świata w świetlicy socjoterapeutycznej.

Ponieważ nie można żyć tylko sportem, w Świetlicy istniały też inne atrakcje. Były więc wyjścia do kina na „W głowie się nie mieści”, „Małego księcia”, „Bystrego Billa”. Był i basen w Brzeszczach. Były ogniska i zabawy na powietrzu. Kiedy jednak żar z nieba był wielki i trzeba było skryć się w budynku świetlicy tam też nie groziła nuda.

W ramach warsztatów plastycznych powstały dzieła z decoupagu, filcu, różne szkice. Dla chętnych przeprowadzono kurs z nauki gry w karciankę Pokemon, który zakończył się wielkim turniejem.

Podopieczni stowarzyszenia uczestniczyli również w ciekawych wycieczkach. Pierwszą był wyjazd do Katowic. Tam można było spróbować swoich sił w Laserhouse – drużynowych zawodach przypominających paintball.

– Zamiast karabinków z kulkami z farbą do dyspozycji były karabiny laserowe i zbroje wyposażone w czujniki – dodaje Dariusz Kster. – Dużo świateł, dymu, muzyka lasery. Całość dawała naprawdę wyjątkową atmosferę.
Drugi wyjazd wymagał od uczestników wiele sił, ale dawał możliwość sprawdzenia się w naprawdę wyjątkowych okolicznościach.

Ostatnia wycieczka była już tylko i wyłącznie rozrywką. Karuzele, rollercostery oraz wiele innych atrakcji dały mnóstwo wrażeń podczas pobytu w Energylandii.

– Zajęcia wakacyjne były współfinansowane przez Miasto i Gminę Oświęcim oraz przez firmy i osoby prywatne – informuje zarząd stowarzyszenia. – Teraz gdy się skończyły świetlica Terapeutyczna wraca do swojej codziennej pracy czyli pomocy dzieciom.

Zajęcia jakie będą organizowane są w dużej części również dotowane przez urzędy, ale wystarcza to tylko na podstawowe potrzeby jak opłata mediów i wypłaty wynagrodzeń pracownikom.

– Zachęcamy więc, aby wpłacać darowizny na konto Stowarzyszenia „Szansa”, które prowadzi świetlicę i w ten sposób umożliwić organizowanie rożnych atrakcji również podczas roku szkolnego – dodają. – Serdecznie dziękujemy za wsparcie i prosimy o jeszcze, bo przecież to wszystko co robimy, robimy dla dzieci.