Górnicy z Piasta w szpitalu w Oświęcimiu

Czterech górników rannych podczas wstrząsu w kopalni Piast w Bieruniu trafiło w poniedziałek wczesnym wieczorem do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu. Dwóch będących w cięższym stanie ratownicy przewieźli do Szpitala Wojewódzkiego w Tychach.

Do wstrząsu doszło około godziny 18 na poziomie 650 metrów pod ziemią. W jego rejonie znalazło się sześciu górników, którzy natychmiast o własnych siłach wyjechali na powierzchnię. Mężczyzn ambulansami przewieziono do szpitali.

– Dwie osoby pozostały na obserwacji w tyskim szpitalu, gdzie przechodzą badania. Jeden z naszych pracowników jest potłuczony, drugi ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Ich życiu nic nie zagraża – powiedział nam we wtorek rano Tomasz Głogowski, rzecznik Kompanii Węglowej w Katowicach.

Czwórka górników, którą ratownicy przetransportowali do oświęcimskiego szpitala, wróciła już do swoich domów. Pracownicy doznali niegroźnych obrażeń.

– Były to głównie otarcia i lekkie potłuczenia – przekazał Faktom Oświecim rzecznik Głogowski.

Dyrekcja kopalni zdecydowała o wstrzymaniu prac w rejonie wstrząsu. Zleciła też wizję lokalną w miejscu zdarzenia.