polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Ciągnik siodłowy man z naczepą wpadł we wtorek około godziny 18.30 do rowu na drodze krajowej nr 28 w Graboszycach. W chwili publikacji tej informacji ruch na krajówce odbywał się wahadłowo.
54-letni mieszkaniec Skawicy wypadł z jezdni na łuku drogi. Prawdopodobnie metalowe rury, stanowiące ładunek naczepy, przeważyły, gdy kierowca zbyt szybko wszedł w zakręt. Man wylądował na boku, a naczepa „na plecach”.
Ruch wahadłowy policjanci wprowadzili ze względu na działania strażaków, którzy neutralizowali wyciek płynów samochodowych.
Nie było to jedyne zdarzenie drogowe, do jakiego doszło we wtorek na drogach powiatu oświęcimskiego. Przed południem na skrzyżowaniu ulic Wyzwolenia i Dworcowej w Oświęcimiu 62-latek z Czechowic-Dziedzic wjechał dostawczym lublinem w tył toyoty, której kierująca zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Kobiecie nic się nie stało, ale została w szpitalu na obserwacji ze względu na zaawansowana ciążę.
Z kolei na ulicy Dąbrowskiego, nieopodal skrzyżowania ze Słowackiego w Oświęcimiu, 63-letni miejscowy kierowca ciężarowego volkswagena stracił panowanie nad kierownicą. Ciężarówka wpadła w poślizg i uderzyła w latarnię. I w tym przypadku ratownicy medyczni przewieźli kierującego i pasażera do szpitala, jednak tam okazało się, że prawie nic im się nie stało.