SIATKÓWKA. Kęczanin przegrał we Wrześni, ale nadal ma szanse na wejście do czołowej ósemki

Paweł Obstarczyk  |   Siatkówka  |   8 stycznia 2014 01:40
Udostępnij

Kęczanin Kęty przegrał 0:3 z Krispolem. Podopieczni Marka Błasiaka nadal mają szansę na grę w najlepszej ósemce.

Na początku pierwszego seta na trzypunktowe przewagę mieli gospodarze. Kęczanin doprowadził jednak do remisu 5:5. Potem na prowadzenie wyszli goście. Przy stanie 10:12 do głosu doszli zawodnicy Krispolu. Doszło nawet do tego, ze miejscowi prowadzili 21:15. Co prawda zawodnicy klubu z Kęt chcieli jeszcze dogonić rywala, ale ta sztuka się nie udała. Ostatecznie zespół z Wrześni wygrał pierwszego seta do 21.

Końcówka drugiej części była ciekawsza niż pierwsza odsłona. W końcówce na krótko prowadzili przyjezdni. Więcej zimnej krwi zachowali jednak siatkarze miejscowego klubu i wygrali tę partie do 23.

Kęczanin nie rezygnował z walki o zwycięstwo. Na początku trzeciego seta prowadził, jednak goście dogonili rywala. Rywalizacja w tej części spotkania była wyrównana, ale trzy punkty więcej zdobył Krispol i wygrał ostatecznie tę odsłonę 25:22 a cały mecz 3:0.

Obecnie Kęczanin zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Strata klubu z Kęt do ósmej Stali i siódmego Pekpolu jest niewielka. Kolejny mecz zawodnicy Marka Błasiaka rozegrają w sobotę 11 stycznia. Do Kęt przyjedzie TKS Nascon Tychy. Początek meczu o 18.

Krispol Września – Kęczanin Kęty 3:0 (25:21, 25:23, 25:22)

Składy:
Krispol: Chwastyniak, Rohnka, Jurkojć, Iglewski, Murdzia, Narowski, Dębiec (libero)orazDobosz
Kęczanin: Macionczyk, Zarankiewicz, Kantor, Gaweł, Mysera, Pietraszko, Toczko (libero) oraz Popik, Biegun, Faron, Janiak.

Najnowsze realizacje wideo