polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Większość radnych nie chciała wprowadzenia projektu uchwały autorstwa klubu PiS pod obrady. Fot. esesja
Klub radnych Prawo i Sprawiedliwość tuż po rozpoczęciu obrad zawnioskował o wprowadzenie do porządku projektu uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego wypowiedzi Barbary Nowackiej, minister edukacji narodowej, podczas międzynarodowej konferencji „My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy” 27 stycznia 2025.
„Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady” – powiedziała szefowa resortu podczas konferencji towarzyszącej obchodom 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Te słowa wywołały oburzenie wielu środowisk. Sama Nowacka przeprosiła za ten zwrot, który nazwała „oczywistym błędem” i „przejęzyczeniem”.
„Oczywiste jest że obozy zbudowali Niemcy a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam” – napisała minister na portalu X dzień po uroczystościach.
Także Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) przekonywało, że jego szefowa „wyraźnie się przejęzyczyła”.
„Docelowa wypowiedź na podstawie przygotowanego fragmentu wystąpienia miała brzmieć: Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady” – poinformowało MEN.
Wniosek o wprowadzenie do porządku obrad Rady Powiatu w Oświęcimiu stanowiska „w sprawie skandalicznej i haniebnej wypowiedzi” Jarosław Jurzak, szef klubu PiS złożył na samym początku sesji, w punkcie o głosowaniu nad porządkiem obrad. Rajca projekt uchwały przekazał wszystkim radnym.
Kazimierz Homa, przewodniczący rady, ogłosił przerwę, by gremium mogło się zapoznać z treścią i uzasadnieniem. Po wznowieniu posiedzenia rozpoczęła się wojna na słowa i argumenty.
Niestety kilkadziesiąt osób, które na żywo śledziły przekaz z sesji w Internecie, nie miało pojęcia o czym ich reprezentanci dyskutują. Sternik rady nie pomyślał o mieszkańcach i nie zarządził odczytania dokumentu wraz z uzasadnieniem. Nie zawnioskował też o to żaden z biorących udział w posiedzeniu rajców. My projekt uchwały publikujemy pod artykułem.
Leszek Szuster, radny frakcji rządzącej w powiecie, złożył wniosek przeciwny, by rada nie wprowadziła projektu do porządku obrad.
„Obawiam się że wprowadzenie tego do pod obrady i pod głosowanie naraziłoby radę na śmieszność (…). Zdanie, które tu zostało wiernie przytoczone, co wywołało kontrowersje, zostało na konferencji przez panią minister wyjaśnione w formie przeprosin i formie oczywistego przejęzyczenia. (…) Sprawa została zamknięta” – stwierdził Szuster.
Radny Jurzak zaproponował, by zajrzeć do statutu Rady Powiatu w Oświęcimiu.
„W obowiązkach naszych leży obrona dobrego imienia tej ziemi i mieszkańców ją zamieszkujących (…). Każdy z nas pewnie wielokrotnie się przejęzyczył, tylko nie na tym szczeblu, nie na takim wydarzeniu i nie w tym temacie (…). Klub Prawa i Sprawiedliwości stoi na stanowisku, że należy ten temat omówić, poruszyć i zareagować, ponieważ brak reakcji jest przyzwoleniem, niezależnie od tego, jak bardzo będziemy tłumaczyć, jak bardzo ktoś będzie udawał, że się przejęzyczył” – argumentował Jarosław Jurzak.
Jego adwersarz Leszek Szuster przekonywał, że na takie stanowisko, jakie wyraża PiS, nie pozwala zdrowy rozsądek.
„Wiem, że większym złem od samego kłamstwa jest milcząca zgoda na jego rozpowszechnienie. Jednak sprawa została wyjaśniona i zamknięta. Gdyby to rzeczywiście nie zostało to sprostowane i nie zostało wyrażone ubolewanie, byłbym pierwszą osobą, która by głosowała za taką uchwałą” – przekonywał Leszek Szuster.
Szef klubu PiS w odpowiedzi przytoczył anegdotę.
„Przychodzi kolega do kolegi, rozmawiają, piją kawę, kolega wychodzi i spotykają się na drugi dzień. Jeden mówi: wiesz co, wczoraj, jak wyszedłeś to zginęło nam 200 złotych. Leżało na kominku, a jak wyszedłeś tego nie było. Kolega mówi: nie, to niemożliwe, przecież ja w życiu. Jak możesz mnie posądzać? Nie, nie, w porządku porządku, pieniądze się znalazły, wiesz ale niesmak pozostał. Możemy zaklinać i czarować rzeczywistość, możemy udawać, że się można w takiej kwestii przejęzyczyć. Państwo możecie niestworzone rzeczy wymyślać i opowiadać, ale tego się nie da odzobaczyć i nie da się tego odusłyszeć. Nie da się tego zrobić” – powiedział radny Jurzak.
W sukurs partyjnemu koledze przyszedł Waldemar Łoziński.
„Ja nie będę opowiadał anegdot, historię, którą usłyszałem na poniedziałkowym spotkaniu otwartym w Kętach. Wstał pan i mówi, że jego dziadek pod karabinem, bity, budował komin w Brzezince. I on po latach, gdy mu jego dziadek opowiadał straszne rzeczy z tego okresu, dowiedział się, że jego dziadek był polskim nazistą. Dramatyczna sytuacja. I on mówi, że nie możemy przejść koło tego obojętnie, bo to, co się wydarzyło, nie może zostać bez echa. Wyobraźcie sobie, że ten starszy pan, a na sali było kilkaset osób, zwyczajnie się rozpłakał” – opowiadał Waldemar Łoziński.
Zbigniew Starzec, kolejny radny klubu PiS i dawny włodarz powiatu, zwrócił uwagę, że ktoś minister Nowackiej przygotował tekst, który odczytała podczas międzynarodowej konferencji.
„Ktoś go przygotowywał, ktoś go napisał, ktoś go sprawdzał, ktoś go korygował. Nie wierzę, że na międzynarodowej konferencji i to przy okazji takiego niechlubnego jubileuszu, pani minister przynajmniej kilka razy nie przeczytała tego tekstu (…). Drodzy państwo, panie radny Leszku, pan wie, że ja pana ogromnie szanuje, ale niestety ktoś zawinił, a my mieszkamy w takim miejscu, że jesteśmy na tym punkcie bardzo wrażliwi i czy to nam się podoba, czy nie, musimy na takie kwestie reagować bezwzględnie” – oceniał były starosta.
Przed głosowaniem nad porządkiem obrad X sesji Rady Powiatu w Oświęcimiu głos zabrał Kazimierz Homa, przewodniczący tejże rady.
„Nie mam wątpliwości, że propozycja przyjęcia stanowiska, którą z uwagą przeczytałem, przygotowana przez klub Prawa i Sprawiedliwości, jest skandaliczna, żenująca i uwłaczająca, nawet nie zdrowemu rozsądkowi, tylko uwłaczająca rozumowi i to jest moje stanowisko, które za chwilę wyrażę w głosowaniu” – skomentował Kazimierz Homa.
Za wprowadzeniem projektu uchwały głosowało dziewięcioro radnych, przeciw było 15, nikt się nie wstrzymał, a dwóch radnych nie wzięło udziału w głosowaniu. Jeden z rajców był na tej sesji nieobecny.
Wydawałoby się, że głosowanie zakończy sprawę stanowiska rady wobec wypowiedzi minister Barbary Nowackiej. Nic bardziej mylnego. Już pod koniec sesji w punkcie „Wnioski i oświadczenia radnych” o udzielenie głosu ponownie zgłosił się radny Jarosław Jurzak.
„Nabyte podczas sesji doświadczenia pozwalają mi na przewidywanie pewnych sytuacji. Przygotowaliśmy stosowne oświadczenie odnośnie tego, co wydarzyło się w drugim punkcie, czyli odrzucenia naszego projektu uchwały. Przyczyną sporządzenia i promowania tego oświadczenia jest chęć pozostawienia trwałego śladu, aby nie było sytuacji takiej, że za jakiś czas ktoś nam zarzuci, że nie reagowaliśmy na tę sytuację” – oświadczył radny.
Jednocześnie zareagował na słowa przewodniczącego, który w odczuciu opozycyjnych radnych nazwał ich ludźmi bezrozumnymi.
„To w mojej ocenie jest już drugim takim bardzo niestosownym zachowaniem ze strony pana przewodniczącego i jeżeli żąda pan i oczekuje szacunku do siebie, to wypadałoby chociażby odrobinę tego szacunku okazać również do swoich adwersarzy politycznych” – powiedział Jarosław Jurzak i odczytał tekst oświadczenia, którego treść publikujemy pod artykułem, podobnie jak projekt uchwały.
Ostatnie zdanie należało jednak do przewodniczącego Kazimierza Homy.
„Pan radny Jarosław jak zwykle w swoich wypowiedziach dopuszcza się manipulacji. Otóż panie radny, ja myślę, że dobrze pamiętam, powiedziałem o tym, że projekt uchwały, który państwo przygotowaliście, jest żenujący, uwłaczający rozumowi, czyli głupi po prostu i skandaliczny. Natomiast nie wyraziłem żadnej opinii co do wnioskodawców, którzy pod tym projektem się podpisali. I to tyle wyjaśnienia, nie zamierzałem i nie zamierzam żadnego z państwa radnych reprezentujących klub Prawa i Sprawiedliwości obrażać. Moja opinia dotyczyła projektu uchwały, który państwo przygotowali, i to tyle tytułem wyjaśnień” – zakończył primus inter pares (łac. pierwszy wśród równych – przyp. red.).
Uchwała Nr …/2025 Rady Powiatu w Oświęcimiu z dnia … 2025 r. w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego wypowiedzi Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej. Na podstawie art. 12 pkt 11 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz.U. z 2022 r. poz. 1526 z późn. zm.) oraz § 11 ust. 2 Statutu Powiatu Oświęcimskiego, Rada Powiatu Oświęcimskiego uchwala, co następuje: § 1. Przyjmuje się stanowisko Rady Powiatu Oświęcimskiego w sprawie wypowiedzi Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej z dnia 27 stycznia 2025 r., stanowiące załącznik do niniejszej uchwały. § 2. Zobowiązuje się Przewodniczącego Rady Powiatu do przekazania treści stanowiska Ministrowi Edukacji Narodowej oraz do opublikowania go na oficjalnej stronie internetowej Powiatu Oświęcimskiego. § 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. Przewodniczący Rady Powiatu w Oświęcimiu Kazimierz Homa
Stanowisko Rady Powiatu Oświęcimskiego w sprawie skandalicznej i haniebnej wypowiedzi Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej z dnia 27.01.2025r.
Rada Powiatu Oświęcimskiego z najwyższym oburzeniem przyjmuje haniebną i kłamliwą wypowiedź Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej, w której dopuściła się skandalicznego fałszowania historii, twierdząc, że „polscy naziści” budowali obóz koncentracyjny w Auschwitz. Słowa te, wypowiedziane publicznie przez przedstawiciela najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej, stanowią bezprecedensowy atak na prawdę historyczną, godność Polaków oraz dobre imię mieszkańców Powiatu Oświęcimskiego.
Obóz zagłady Auschwitz-Birkenau był niemiecką machiną śmierci, stworzoną, zarządzaną i prowadzoną przez nazistowskie Niemcy w okupowanej Polsce. To tam Niemcy wymordowali ponad milion niewinnych ludzi – Żydów, Polaków, Romów i wielu innych narodowości. Fałszywe i haniebne słowa o rzekomym istnieniu „polskich nazistów” są nie tylko historycznym kłamstwem, ale także niedopuszczalnym aktem zniesławienia całego narodu polskiego, który był pierwszą ofiarą hitlerowskiej agresji i przez lata cierpiał pod brutalną okupacją.
Zdumiewa nas, że tego rodzaju wypowiedź padła z ust ważnego urzędnika państwowego, odpowiedzialnego za edukację. Użycie tak skandalicznego określenia, nie tylko w kontekście historycznym, ale także w miejscu tak symbolicznym jak Auschwitz, obraża pamięć milionów ofiar, których krew przesiąkła ziemię naszego powiatu. Ta publiczna wypowiedź w trakcie międzynarodowej konferencji dyskwalifikuje całkowicie osobę reprezentującą Rząd RP.
Rada Powiatu Oświęcimskiego żąda natychmiastowych i jednoznacznych przeprosin ze strony Pani Minister Barbary Nowackiej oraz zobowiązuje Przewodniczącego Rady Powiatu do wystosowania oficjalnego protestu skierowanego do Prezydenta RP, Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Spraw Zagranicznych, w celu zabezpieczenia dobrego imienia Polski i jej obywateli na arenie międzynarodowej.
Jednocześnie apelujemy do wszystkich instytucji państwowych, w tym Ministerstwa Edukacji Narodowej, o rzetelne i prawdziwe nauczanie historii, wolne od ideologicznych manipulacji i kłamstw. Oczekujemy, że osoby pełniące najwyższe funkcje w państwie będą stały na straży prawdy historycznej, a nie przyczyniały się do jej fałszowania i szerzenia niebezpiecznych narracji, które mogą prowadzić do międzynarodowych konsekwencji.
Jako Rada Powiatu Oświęcimskiego, na którego terenie znajduje się były niemiecki nazistowski obóz zagłady Auschwitz-Birkenau, nie pozwolimy na zakłamywanie historii i deptanie pamięci ofiar tej tragedii. Każda próba fałszowania faktów historycznych i przypisywania Polakom współodpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy będzie przez nas stanowczo piętnowana i zwalczana. Przewodniczący Rady Powiatu w Oświęcimiu Kazimierz Homa
UZASADNIENIE
W dniu 27.01.2025 r. podczas międzynarodowej konferencji „My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy”, Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka użyła skandalicznego i całkowicie nieprawdziwego sformułowania sugerującego, że obozy koncentracyjne na terenie okupowanej Polski były budowane przez „polskich nazistów”. Tego rodzaju wypowiedź jest rażącym kłamstwem historycznym, uderza w godność narodu polskiego i mieszkańców Powiatu Oświęcimskiego, a także stanowi bezpośredni atak na prawdę historyczną i pamięć o ofiarach niemieckiej zbrodni ludobójstwa.
Powiat Oświęcimski, na terenie którego znajduje się były niemiecki nazistowski obóz zagłady Auschwitz-Birkenau, ma szczególną misję i odpowiedzialność za pielęgnowanie pamięci o tych tragicznych wydarzeniach i ochronę prawdy historycznej. Każde fałszowanie historii i przypisywanie Polakom rzekomej odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej musi spotkać się ze zdecydowanym sprzeciwem, zwłaszcza gdy pochodzi z ust przedstawiciela najwyższych władz państwowych.
Brak reakcji na tak haniebne wypowiedzi byłby równoznaczny z milczącym przyzwoleniem na dalsze fałszowanie historii. Większym złem od samego kłamstwa jest milcząca zgoda na jego rozpowszechnianie. Jeśli dziś nie wyrazimy stanowczego sprzeciwu, w przyszłości podobne manipulacje mogą stać się normą, a historyczna prawda – nieodwracalnie wypaczona.
Podjęcie niniejszej uchwały jest nie tylko obowiązkiem moralnym, ale także prawnym działaniem na rzecz obrony dobrego imienia Polski, jej obywateli i mieszkańców Powiatu Oświęcimskiego. Uchwała ta znajduje umocowanie w art. 12 pkt 11 ustawy o samorządzie powiatowym oraz § 11 ust. 2 Statutu Powiatu Oświęcimskiego, które przyznają Radzie Powiatu kompetencje do zajmowania stanowiska w sprawach istotnych dla wspólnoty samorządowej.
Oświadczenie
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu w Oświęcimiu wyraża oburzenie i stanowczą dezaprobatę wobec wypowiedzi minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej z dnia 27 stycznia 2025 roku, która podczas międzynarodowej międzynarodowej konferencji „My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy” zorganizowanej w osiemdziesiątą rocznicą wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau stwierdziła: „na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy które, były obozami pracy, a potem się stały się obozami masowej zagłady”.
Takie sformułowanie wypowiedziane publicznie przez przedstawiciela najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej jest historycznym kłamstwem, które godzi w dobre imię całego narodu polskiego, w tym szczególnie mieszkańców ziemi oświęcimskiej dotkniętych okrucieństwem niemieckiego nazizmu. W tamtym czasie wielu mieszkańców ziemi oświęcimskiej ryzykowało własnym życiem pomagając więźniom i uciekinierom z niemieckiego obozu.
Fałszywe, haniebne słowa o rzekomym istnieniu polskich nazistów są nie tylko kłamstwem, ale także niedopuszczalnym aktem zniesławienia całego narodu polskiego, który był pierwszą ofiarą hitlerowskiej agresji i przez lata cierpiał pod brutalną okupacją. Obóz zagłady Auschwitz-Birkenau był niemiecką machiną śmierci stworzoną, zarządzaną i prowadzoną przez nazistowskie Niemcy w okupowanej Polsce. To tu Niemcy wymordowali ponad milion niewinnych ludzi; Żydów, Polaków, Romów i wielu innych narodowości.
Zdumiewa, że tego rodzaju wypowiedź padła z ust ważnego urzędnika państwowego odpowiedzialnego za edukację. Użycie takiego skandalicznego określenia w kontekście tak symbolicznego miejsca jak Auschwitz obraża pamięć milionów ofiar, których krew przesiąkła ziemią naszego powiatu. Ta wypowiedź w trakcie międzynarodowej konferencji, która zwielokrotnia jej publiczny wydźwięk, dyskwalifikuje całkowicie osobę reprezentującą rząd RP. Klub radnych PiS w Radzie Powiatu w Oświęcimiu żąda stanowczej reakcji od premiera rządu i natychmiastowej dymisji pani minister Barbary Nowackiej oraz zobowiązuje przewodniczącego rady powiatu do wystosowania oficjalnego protestu skierowanego do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, prezesa rady ministrów oraz ministerstwa spraw zagranicznych w celu zabezpieczenia dobrego imienia Polski i obywateli na arenie międzynarodowej.