polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Policjanci zatrzymali dwóch kierowców, których obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Fot. Paweł Wodniak
Na ulicy Leszczyńskiej mundurowi z oświęcimskiej patrolówki dostrzegli forda, a za jego kierownicą mężczyznę, o którym wiedzieli, że ma zakaz prowadzenia pojazdów technicznych. Zatrzymali go do kontroli, podczas której potwierdzili, że 52-latkowi z Brzeszcz kierowania samochodami zakazał Sąd Rejonowy w Pszczynie.
Citroena prowadzonego przez 38-latka z gminy Oświęcim funkcjonariusze drogówki zatrzymali na ulicy Chemików. Ewidencja kierowców pokazała, że ciąży na nim zakaz wydany przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu.
Obaj mężczyźni popełnili przęstępstwo, polegające na złamaniu orzeczeń sądowych. W teorii grozi za to kara do pięciu lat więzienia. Praktyka pokazuje jednak, że sprawcy w zdecydowanej większości otrzymują wyrok w zawieszeniu. Skutkuje to tym, że kierowca może mieć jednocześnie kilka zakazów prowadzenia pojazdów i wciąż wsiada za kierownicę, gdyż czuje się bezkarny.
Po śmiertelnym potrąceniu 14-letniego chłopca przez kierowcę z orzeczonym zakazem, Arkadiusz Mycha, wiceminister sprawiedliwości, zapowiedział prace nad zaostrzeniem prawa. Kierowca mający sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, całkowicie straciłby możliwość odzyskania prawa jazdy. Podlegałby bowiem zakazowi dożywotniemu.