Hokejowy wtorek, czyli coś do udowodnienia

JKH Jastrzębie to kolejny rywal oświęcimian w ligowym kalendarzu. Dwa wcześniejsze mecze między tymi zespołami kończyły się zwycięstwami biało-niebieskich. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk

Po dłuższej przerwie do hali przy ulicy Chemików wracają mistrzowie Polski. We wtorek (godz. 18) oświęcimianie zagrają na własnym lodzie z JKH GKS Jastrzębie i niewątpliwie mają coś do udowodnienia.

Biało-niebiescy

Będą chcieli zmazać plamę z niedzielnego spotkania w Tychach (5:1 dla GKS). Sytuacja w ligowej tabeli nie jest też już tak dobra jak na początku sezonu, więc pora zacząć punktować i to najlepiej regularnie.

We wtorkowy wieczór podopieczni Nika Zupancića skrzyżują kije z JKH GKS Jastrzębie. Co ciekawe, te właśnie zespoły zagrają także ze sobą w półfinale Pucharu Polski w Krynicy (29 grudnia). Teraz jednak pora na walkę o ligowe punkty.

Jastrzębianie prowadzeni przez trenera reprezentacji Polski, Roberta Kalabera w tym sezonie radzą sobie bardzo dobrze. Zajmują pozycję wicelidera i mają cztery punkty więcej od Re-Plast Unii. Oświęcimianie rozegrali jednak o jeden mecz mniej.

W pierwszym w tym sezonie pojedynku między tymi zespołami górą byli obrońcy tytułu. Unia pokonała u siebie JKH GKS Jastrzębie 4:2. W rewanżu na „Jastorze” też była lepsza, wygrywając 4:1. Jak będzie we wtorek?

Spotkanie w Oświęcimiu jako sędziowie główni poprowadzą Paweł Kosidło i Patryk Pyrskała. Na liniach pomagać im będą Mateusz Kucharewicz i Łukasz Sośnierz. Początek o godz. 18.

We wcześniejszych meczach:

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 4:2 (0:1, 2:1, 2:0)

Bramki: Anton Holm (trzy gole), Erik Ahopelto – Mark Kaleinikovas, Szymon Kiełbicki

JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim 1:4 (0:0, 0:2, 1:2)

Bramki: Taneli Ronkainen – Christopher Liljewall (dwa gole), Henry Karjalainen, Jere Vertanen

Zestaw par XXII kolejki PHL:

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie (wtorek, godz. 18)

Texom STS Sanok – KH Energa Toruń (wtorek, godz. 18)

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – Comarch Cracovia (wtorek, godz. 19)

GKS Katowice – GKS Tychy 4:5 (rozegrany awansem)

Najnowsze realizacje wideo