polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Szable z Oświęcimia pechowo zainaugurowały sezon. Spotkanie ze Słowakami z Bańskiej Bystrzycy zakończyło się po dwóch tercjach, a wszystko przez dziurę w lodzie. Fot. sabers.pl
Białoruski szkoleniowiec Andriej Sidorenko to twórca sukcesów oświęcimskiej Unii z końcówki poprzedniego stulecia. „Car” pracował także z reprezentacją Polski i Białorusi. Ostatnio był szkoleniowcem GKS Tychy, a teraz po latach powrócił do Oświęcimia i podpisał kontrakt z UHT Sabers Oświęcim.
Jego nowy zespół rozgrywki Europejskiej Ligi Akademickiej sezonu 2024/25 inaugurował meczem we własnej hali ze słowacką UMB Bańską Bystrzycą. Jak się później okazało, rozegrano zaledwie dwie tercje…
Spotkanie niespodziewanie zostało bowiem przerwane, a wszystko przez dziurę w lodzie. Sędziowie w obawie o zdrowie zawodników zostali zmuszeni do przerwania meczu i odgwizdania walkowera na korzyść Słowaków. Na tablicy świetlnej widniał wówczas rezultat remisowy 2:2.
Szkoda, bo Szable prezentowały dobry hokej i „wróciły do meczu”, chociaż na początku drugiej tercji Słowacy prowadzili już różnicą dwóch trafień. W 30 minucie Kacper Rocki zdobył kontaktowego gola trafiając pod poprzeczkę. Kapitalnym uderzeniem idealnie w okienko wyrównał Oliwier Ksiondz i wynikiem 2:2 zakończyła się druga tercja.