polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Przed nim kosztowne operacje, które mogą pomóc mu odzyskać zdrowie i widzieć, jak dorasta jego syn.
Tomek Kozieł ma 34 lata, jeszcze pół roku temu prowadził aktywne życie zawodowe i prywatne. Pracował jako trener piłki nożnej, ucząc dzieci, młodzież i drużyny seniorskie, a także realizował się w zawodzie logistyka, który studiował na Politechnice Śląskiej. Mieszka tuż „za miedzą”, w Bieruniu.
Tomek z synkiem
Jego życie jednak dramatycznie się zmieniło końcem lutego 2024 roku, gdy doszło do krwotoku w mózgu, który spowodował poważne uszkodzenie nerwu wzrokowego.
W wyniku tego zdarzenia Tomek widzi teraz tylko na jedno oko, i to w sposób bardzo ograniczony, jego widzenie jest rozmyte, nie rozpoznaje kolorów ani twarzy, a lewe oko całkowicie straciło wzrok. Prócz tego, cierpi na zaburzenia ruchowe, niedowład lewej ręki oraz problemy z mową. Na co dzień Tomek samotnie wychowuje swojego 6-letniego syna Igora, co sprawia, że jego sytuacja jest jeszcze trudniejsza.
„Wzrok był głównym narzędziem mojej pracy, w związku z czym na ten moment jestem jej całkowicie pozbawiony. Nie mogę też w pełni korzystać z podstawowych narzędzi współczesnego świata, tj. telefon, komputer, TV, samochód” – mówi Tomek Kozieł.
Tomek spędził dwa miesiące w szpitalach, gdzie rozpoczęła się jego walka o zdrowie. Dzięki operacji przeprowadzonej w Rosji w Klinice Alloplant Eye and Plastic Surgery Center w Ufa, udało się zrobić pierwszy krok, jednak przed nim kolejne, kosztowne zabiegi.
Najbliższa operacja zaplanowana jest na 26 października, a jej koszt wynosi około 40 tysięcy złotych. W Polsce niestety nie ma opracowanej metody leczenia takich uszkodzeń nerwu wzrokowego, co zmusza Tomka do poszukiwania pomocy za granicą.
„Chciałbym z Państwa wsparciem i pomocą wrócić do pełnej sprawności, która pozwoli mi na nowo 'stanąć na nogi’, realizować się, ponownie podjąć pracę i przede wszystkim widzieć, jak dorasta mój syn” – apeluje Tomek.
Koszt leczenia przekracza możliwości finansowe Tomka i jego rodziny, dlatego została uruchomiona zbiórka internetowa, aby wspomóc go w tej trudnej walce. Każda złotówka przybliża Tomka do powrotu do normalności, a jego wdzięczność za okazaną pomoc jest ogromna.
„Serdecznie dziękuję za każdą okazaną pomoc” – dodaje Tomek, wierząc, że z pomocą życzliwych ludzi uda mu się przezwyciężyć trudności.