Pijany ojciec wiózł syna quadem: 30-latkowi grozi 5 lat więzienia

Redakcja eFO  |   Fakty,Na sygnale  |   16 sierpnia 2024 07:53
Udostępnij

30-latek, mając 2,5 promila alkoholu w organizmie, wiózł quadem 10-letniego syna. Mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

W Oświęcimiu na ulicy Jagiełły, w pobliżu nowobudowanego odcinka obwodnicy, policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który kierował quadem będąc pod wpływem alkoholu. 

Na pojeździe znajdował się również jego 10-letni syn. Ani ojciec, ani dziecko nie mieli założonych kasków ochronnych, a quad nie posiadał tablic rejestracyjnych.

Mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania, nakazując mężczyźnie zjazd na pobocze i zatrzymanie pojazdu. Kiedy podeszli do kierującego, zauważyli, że jest on pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 30-latek miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. 

Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami

Dziecko trafiło pod opiekę matki, natomiast mężczyzna do komendy policji w Oświęcimiu. Wobec 30-latka policjanci wszczęli postępowanie związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia małoletniego, nad którym miał obowiązek sprawowania opieki. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna odpowie również za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do trzech lat więzienia oraz co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

Zgodnie z polskim prawem, kierowca, u którego stężenie alkoholu we krwi wynosi co najmniej 1,5 promila, może stracić samochód lub jego równowartość.

Materiały dotyczące tej sprawy zostaną również przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. K

 

Najnowsze realizacje wideo