Chłopiec podczas naprawy roweru stracił kawałek palca

Paweł Wodniak  |   Fakty,Na sygnale  |   13 sierpnia 2024 12:09
Udostępnij

W Bulowicach wydarzył się nieszczęśliwy wypadek. 12-letni rowerzysta, który naprawiał swój jednoślad, amputował sobie fragment palca.

Do zdarzenia doszło przy ulicy Bielskiej, biegnącej w ciągu drogi krajowej nr 52. Chłopcu podczas jazdy zepsuł się hamulec. 12-latek postanowił go naprawić na miejscu. Właśnie podczas usuwania awarii stracił część palca prawej ręki.

„W sukurs dziecku ruszyli świadkowie, którzy wezwali służby i udzielili pierwszej pomocy, a także zabezpieczyli odcięty fragment lodem” – opisuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Zespół ratownictwa medycznego (ZRM) przewiózł nastolatka, któremu towarzyszyli rodzice, do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu. Tam zajęli się nim lekarze.

„Pacjent był w stanie po częściowej amputacji palca. Został zaopatrzony chirurgicznie” – powiedział Faktom Oświęcim dr Andrzej Jakubowski, wicedyrektor szpitala do spraw lecznictwa i jednocześnie lekarz kierujący oddziałem chirurgii dziecięcej.

Na uznanie niewątpliwie zasługują świadkowie tego wypadku, którzy nie tylko udzielili 12-latkowi pomocy i wezwali służby ratunkowe, ale też umieścili odcięty fragment palca w lodzie i przekazali go ratownikom medycznym.

 

Najnowsze realizacje wideo