Senior kliknął w reklamę internetową. Stracił 10 tysięcy

Paweł Wodniak  |   Fakty,Na sygnale  |   7 sierpnia 2024 14:07
Udostępnij

74-letni mieszkaniec Oświęcimia był przekonany, że inwestuje w akcje PKN Orlen. Okazało się jednak, że uwierzył oszustowi i dał się okraść.

Senior powiadomił policjantów, że przeglądając Internet, znalazł reklamę firmy zajmującej się inwestycjami w akcje firmy PKN Orlen. Kliknął w niego i wpisał dane do kontaktu. Po kilku godzinach zadzwonił do niego mężczyzna podający się za pracownika firmy inwestycyjnej. Oświęcimianin latek potwierdził, że chce zainwestować pieniądze.

„Oszust, posługując się odpowiednim słownictwem oraz zapewniając o dużych zyskach w krótkim czasie, szybko zdobył zaufanie seniora. Mężczyzna zgodnie z poleceniami oszusta generował kody blik, które mu udostępniał. W ten sposób z konta pokrzywdzonego zniknęło 10 tysięcy złotych” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Policja radzi

Żadnych transakcji finansowych nie należy zawierać kierując się przypadkowymi reklamami w Internecie.

Listę instytucji finansowych zajmujących się funduszami inwestycyjnymi publikuje Komisja Nadzoru Finansowego – TUTAJ.

Na stronie Komisji Nadzoru Finansowego należy sprawdzić, czy dana firma inwestycyjna nie znajduje się na liście ostrzeżeń – TUTAJ.

Nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach z których następuje logowanie do bankowości internetowej.

Nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej np. za pomocą programów: TeamViewer, AnyDesk, Quick Support.

Nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych.

Nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego.

 

Najnowsze realizacje wideo