polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W ten symboliczny sposób społeczność miasta Oświęcimia pokazała, że pamięta o swoich ukraińskich sąsiadach i ich tragedii.
Oświęcimianie od początku wojny wspierają Ukraińców. Na początku uczestnicząc w zbiórce darów, a później otwierając swoje domu dla uchodźców. Ta pomoc, chociaż już w mniejszy sposób wciąż trwa.
„Wierzę w to, że Ukraina odzyska pokój, podstawowe prawo narodu i mieszkańców do niepodległości i bezpieczeństwa. Kasztanowiec symbol Kijowa jest naszym hołdem dla walczącej Ukrainy, niech rośnie tak, jak wierzę, będzie rosła, rozwijała się dumna Ukraina” – powiedział Janusz Chwierut prezydent Oświęcimia.
Artem Bogucki reprezentujący społeczność ukraińską stwierdził że nie tylko mieszkańcy, ale też instytucje czy organizacje społeczne otwarły przed nimi drzwi.
„Dziękuję Wam za to bracia i siostry Polacy. Ukraińcy tego nie zapomną, Ukraińcy na zawsze zapamiętają, kto jest wrogiem, a kto bratem. Mam nadzieję, że niebawem będziemy świętować wspólnie wygraną wojnę” – wyjaśnił Artem.
Kasztanowiec jest trzecim drzewem, który rośnie w Alei Drzew Pamięci. Pierwszym jest Dąb Wolności z baskijskiej Guerniki, a kolejnym lipa z placu Oporu, który znajduje się w Starym Mieście w Dachau. To żywe symbole pamięci niosące przesłanie na przyszłość.
Andrzej Skrzypiński, starosta oświęcimski, w swoim wystąpieniu odniósł się między innymi okrzyku mężczyzny przejeżdżającego na rowerze podczas uroczystości: „Wołyń pamiętamy”. Wspomniał też o wizycie prezydenta USA w Ukrainie.
„To, że z Ukrainy jesteśmy bratnimi narodami świadczy na przykład to, ze mamy pierwsze słowa hymnu takie same: „Jeszcze Polska nie zginęła” oraz „Ще не вмерла України” w tłumaczeniu na język polski „Nie umarła jeszcze Ukraina” – zakończył przemówienia Andrzej Skrzypiński, włodarz powiatu.
Po wystąpieniach przyszedł czas na posadzie drzewa. Dokonali tego prezydent Oświęcimia, starosta powiatu oświęcimskiego oraz przedstawiciele Ukrainy mieszkający w powiecie oświęcimskim, w także zgromadzeni goście.
„Kasztanowiec symbol Kijowa w hołdzie Ukrainie walczącej z rosyjskim agresorem”