polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Jeszcze na 32 sekundy przed końcem „Pasy” prowadziły 3:2, ale finisz należał do podopiecznych Nika Zupancića.
Oświęcimianie pojechali do małoolskiej stolicy w poważnie okrojonym zestawieniu. Wszystko przez plagę chorób, która skutecznie storpedowała kadrę wicemistrzów Polski.
W porównaniu z ostatnim finałem Pucharu Polski słoweński trener Tauronu Re-Plast Unii nie mógł skorzystać z usług Kevina Lindskouga, Filippa Pangiełowa-Jułdaszewa, Teddego Da Costy, Krystiana Dziubińskiego, Erika Ahopelto, Kamila Paszka, Miłosza Noworyty i Dariusza Wanata.
„Pasy” objęły prowadzenie już w 31 sekundzie gry. Wynik otworzył były napastnik Unii – Martin Kasperlik, który przymierzył przy słupku. Grający przez wiele sezonów pod Wawelem Robert Kowalówka był bez szans. Na początku drugiej tercji było już 2:0, bo Patryk Wronka znalazł lukę między parkanami bramkarza Tauronu Unii.
Wreszcie Pawło Padakin odczarował krakowską bramkę. Ukrainiec uderzał z zerowego kąta, a krążek po odbiciu się od bramkarza Comarch Cracovii wylądował za linią bramkową. Wyrównał Tommi Laakso. Fin wypalił w „okienko” i wszystko rozpoczynało się od początku.
Później znowu prowadzenie objęli gospodarze (Robert Arrak), ale grając już bez bramkarza do remisu doprowadził Sebastian Kowalówka. Do końcowej syreny brakowało wówczas zaledwie 32 sekundy. W dogrywce Cracovię na deski posłał Pawło Padakin.
W pozostałych meczach XXXIII kolejki PHL: KH Energa Toruń – GKS Katowice 3:5 (3:1, 0:1, 0:3) Marma Ciarko STS Sanok – Podhale Nowy Targ 3:2 (1:1, 1:1, 1:0) GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 4:3 po karnych (2:3, 1:0, 0:0, 0:0 dogrywka, 3:1 w rzutach karnych)
Comarch Cracovia – Tauron Re-Plast Unia Oświęcim 3:4 (1:0, 1:1, 1:2, 0:1 dogrywka) Bramki: 1:0 M. Kasperlik 0.31, 2:0 Wronka (F. Kapica, D. Kapica) 21.34, 2:1 Padakin (Diukow) 36.46, 2:2 Laakso (Bezuska) 41.52, 3:2 Arrak (Michalski) 46.57, 3:3 S. Kowalówka 59.28, 3:4 Padakin (Diukow, Ahopelto) 60.39. Sędziowali: Paweł Breske, Sebastian Kryś (główni) oraz Dariusz Pobożniak, Michał Żak (liniowi). Kary: 6 i 4 min.