Jak w hicie Maanamu

Redakcja eFO  |   Hokej  |   6 października 2022 09:55
Udostępnij

Z dołu do góry, z góry na dół… – rozpoczynała nieodżałowana Kora swój wielki hit Maanamu „Raz dwa, raz dwa”. Dokładnie właśnie tak nowy sezon hokejowy zainaugurowały oświęcimskie unitki.

Po wysokim zwycięstwie nad Kojotkami z Janowa, doznały dotkliwej porażki z broniącą mistrzowskiego tytułu Polonią Bytom.

W pierwszym meczu sezonu 2022/23 przed własną publicznością oświęcimianki pokonały Kojotki Naprzód Janów 7:2. Wynik otworzyła Joanna Strzelecka, a na 2:0 podczas gry w podwójnej przewadze podwyższyła Amelia Bula.

Janowianki odpowiedziały dopiero na niespełna minutę przed końcem drugiej tercji, kiedy unitki prowadziły już 4:0. W trzeciej odsłonie, tak jak zresztą w całym spotkaniu wygrana oświęcimianek nawet przez moment nie była zagrożona.

Później przyszła bolesna porażka u siebie z Polonią 2:9. W tym spotkaniu oba gole dla biało-niebieskich strzeliła Joanna Strzelecka. Bytomianki od lat są poza zasięgiem konkurencji na krajowych taflach. Po złoto sięgały w siedmiu ostatnich sezonach, a w sumie mają w dorobku jedenaście tytułów mistrzyń Polski.

Kolejnymi rywalkami unitek będą zespoły nowotarskich „Szarotek” i Cracovii 1906. Mecze z tymi drużynami zostaną rozegrane w Oświęcimiu 22 i 23 października.

Przypomnijmy, iż w ostatnim sezonie hokeistki UKHK Unii zdobyły brązowe. W swojej historii mają w sumie dziewięć medali – jeden złoty, trzy srebrne i pięć brązowych.

UKHK Unia Oświęcim – Kojotki Naprzód Janów 7:2 (2:0, 2:1, 3:1)

Bramki dla UKHK Unii: 1:0 Joanna Strzelecka (Martyna Solorz), 2:0 Amelia Bula (Ada Wawrzyk), 3:0 Joanna Strzelecka (Sandra Piotrowska, Karolina Makuch), 4:0 Anna Kot (Joanna Strzelecka), 5:1 Joanna Strzelecka, 6:2 Amelia Bula, 7:2 Ada Wawrzyk (Martyna Solorz)

UKHK Unia Oświęcim – Polonia Bytom 2:9 (0:2, 2:4, 0:3)

Bramki dla UKHK Unii: 1:2 Joanna Strzelecka (Ada Wawrzyk), 2:3 Joanna Strzelecka (Anna Zaborska, Karolina Fikrtova)

 

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .