Historyczny mecz w Jawiszowicach miał swoją dramaturgię

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   26 sierpnia 2022 15:10
Udostępnij

Rezerwy LKS Jawiszowice rozegrały pierwszy mecz ligowy po swoim powstaniu. Były bardzo blisko zwycięstwa, ale ostatecznie zremisowały 3:3 z Koroną Harmęże.

Bramki padły w drugiej połowie. Po rzucie rożnym w zamieszaniu bramkowym najlepiej zachował się Trzewiczek. To był historyczny gol rezerw LKS Jawiszowice. Zdobył gola strzałem z piątego metra. Później Korona wyrównała. Po przerwaniu akcji rywali i wykonaniu trzech podań skuteczny strzał z 20 metrów oddał Bargiel.

Gospodarze wrócili na prowadzenie po tym jak po bardzo dobrej asyście Bartuli Jarosz wyprzedził defensorów rywali i zdobył bramkę strzałem głową. Później sędzia uznał, że w polu karnym faulowany był Komendera. Bramkę strzałem z wapna strzelił Jarosz.

Korona walczyła do końca i to się jej opłaciło. W doliczonym czasie gry zdobyła dwie bramki. Najpierw Baran zdobył bramkę z bliska po podaniu Formy, a później grający trener klubu z Harmęż wszedł z piłką w pole karne i skierował ją obok bramkarza do siatki.

„To był dobry mecz. Moim zdaniem sędziowie się nie popisali. Uważam, że popełnili mnóstwo błędów w obie strony. Czasami nie chce się działać i starać, gdy widzi się takie coś. Nie zmienia to jednak tego, że spotkanie mogło podobać się kibicom” – powiedział Dariusz Pawełkiewicz, członek zarządu Korony Harmęże.

„To był debiut drużyny i mój debiut w roli trenera seniorskiej drużyny. Wydawało się, że zdobędziemy trzy punkty. Okazało się jednak, że za szybko uwierzyliśmy w sukces. Jeśli będziemy się uczyli na błędach i poprawiać swoje reakcje na wydarzenia na boisku, to warto się poświęcić. Popełniliśmy błędy przy łamaniu linii obrony. W seniorskiej piłce takie sytuacje kończą się stratami. Oczywiście czujemy niedosyt, bo straciliśmy gole w końcówce. Cieszy nam dobra atmosfera w drużynie. Czujemy chęć do gry i angażujemy się mocno w to, co robimy. Wyczekujemy kolejnych meczów. Naszą drużynę tworzą zawodnicy młodsi i starsi bardzo związani z naszym klubem. To jest naszą mocą. Mam przeczucie, że ten świeży projekt ma sens i dużo da LKS Jawiszowice” – powiedział Szymon Grzywa, grający trener LKS II Jawiszowice.

Sobota 20 sierpnia LKS II Jawiszowice – Korona Harmęże 3:3 (0:0)
Bramki: 1:0 Trzewiczek, 1:1 Bargiel, 2:1 Jarosz, 3:1 Jarosz rzut karny, 3:2 Baran, 3:3 Forma.

Składy:
LKS II Jawiszowice: Płonka, Seratowicz, Trzewiczek, M. Grzywa, Papuga, Sz. Grzywa, Bartula, Niedziela, Jarosz, Komendera, Wojas oraz Klaja, Noworyta, Wodnicki, Kraiński, Kudzia, Korczyk. Trener: Szymon Grzywa.

Korona Harmęże: Sroka, Majewski (46. Baran), Rusinek, Kumorowski, Tyran (80.Pawlak), Bargiel (75. Dydak), Chowaniec, Żak, Foks (80. Kraj), Rychlewicz (46. Forma), Wykręt (65. Koziara). Trener: Patryk Forma.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .