polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Klara Gryczka z mamą Basią. Fot. zbiory prywatne
Klara Gryczka jest SLOdziakiem
Zdiagnozowano u niej nieuleczalną chorobę metaboliczną SLOS – Zespół Smitha-Lemliego-Opitza. Urodziła się w październiku 2021 roku, wówczas zmieniło się całe życie rodziny Gryczków i rozpoczęła się walka o życie i zdrowie Klary.
Pierwsze dwa miesiące swojego życia spędziła w szpitalu, gdzie przeszła operację łuku aorty. Operacja na szczęście się udała, ale zespół z został i wiele wad z nim związanych. Po powrocie do domu rozpoczęła się intensywna rehabilitacja.
Dzieciństwo Klary wygląda troszkę inaczej niż większości dzieci w jej wieku.
„Ćwiczymy 5 razy w tygodniu – praca z neurologopedą (Klara je przez sondę – brak odruchu ssania) i fizjoterapia. Bez tego Klara nie ma szans ruszyć do przodu – walczymy” – opowiadają nam Barbara i Grzegorz, rodzice dziewczynki.
Klara jest najaktywniejszym członkiem rodziny
„Czasem w natłoku rehabilitacji nie mamy nawet kiedy zwyczajnie pójść na spacer, bo ciągle zajęcia ze specjalistami, badania czy konsultacje lekarskie” – opowiada Basia Gryczka, mama Klary.
Nie wiadomo jak będzie wyglądać przyszłość Maleństwa: jak będzie się rozwijać, czy będzie siedzieć, czy będzie chodzić. Wiadome jest jedno – nie można jej zostawić samej sobie, a z biegiem lat koszty będą rosnąć. Dojdą wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne, a to wiąże się z ogromnymi kosztami.
„Nie jesteśmy w stanie sami finansowo zapewnić córeczce rehabilitacji, w takim wymiarze, w jakim tego potrzebuje” – wyjaśnia Grzegorz, tata Klary.
Klara Gryczka. Fot. zbiory prywatne
„Uczymy się dopiero prosić o pomoc, co nie jest łatwe, ale robimy to dla ukochanego dziecka” – dodają rodzice.
Pomóc można wpłacając dowolny datek do skarbonki dziewczynki na siepomaga.pl oraz przybywając na jarmark 2 kwietnia na godz. 16 do domu ludowego w Skidziniu.
Można też wystawić lub nabyć fanty na aukcjach charytatywnych: Pozytywni – Aukcje Dzieciom.