Sebastian Kościelnik: Moje życie wywróciło się o 180 stopni

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   12 lutego 2022 13:38
Udostępnij

Uczestnik wypadku drogowego z kolumną rządową ówczesnej premier Beaty Szydło podsumował pięć lat, które właśnie minęły od feralnego zdarzenia.

Właśnie dwa dni temu Sebastian Kościelnik, który od pewnego czasu zaczął się udzielać publicznie, zamieścił na Twitterze takie podsumowanie:

„Dzisiaj mija 5 lat od dnia, w którym całe moje życie wywróciło się o 180 stopni. Nigdy już nie będę tym samym człowiekiem, którym byłem przed dniem wypadku. Przez te wszystkie lata brałem udział w wielu przesłuchaniach, stawiłem się na kilkadziesiąt rozpraw sądowych.

Udzieliłem również wielu wywiadów, w głównej mierze po to, aby przekazać, jak ta sytuacja wyglądała ze strony zwykłego szarego obywatela, wobec którego przedsięwzięto mnóstwo środków, by go zdyskredytować, jak i świadków tego zdarzenia. Poznałem od środka instytucje, które zwykle można znaleźć na Wikipedii, lub o których można przeczytać z doniesień prasowych jak np. Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz Kancelaria tajna. Przemierzyłem w tym czasie dziesiątki tysięcy kilometrów, tylko by brać udział niemalże we wszystkich rozprawach.

Lekcja życia, która trwa po dziś dzień, skutkowała wieloma wyrzeczeniami, podporządkowaniem wręcz całego życia pod sprawę wypadku. Pozytywem tej sytuacji było rozpoczęcie studiów na wydziale prawa, które w dużej mierze zawdzięczam swojej narzeczonej oraz tym, by w przyszłości pomagać innym, którzy znajdą się w trudnej sytuacji. 5 lat temu, tuż po moim zatrzymaniu, policja wmawiała mi, że na tym etapie adwokat nie jest mi potrzebny. Dzisiaj doskonale wiem, że gdyby nie Mecenas Władysław Pociej, sprawa mogłaby się potoczyć różnie.

Gdyby nie zaoferowana pomoc prawna, za którą jestem i będę wdzięczny do końca życia, moje życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. 5 lat minęło jak jeden dzień, postępowanie wciąż się toczy, a sił i cierpliwości zdecydowanie mniej niż na początku tej batalii.

 

Komentarze
  • 13 lutego 2022 09:06

    Marek_Markowski

    gdyby nie mecenas Pociej,pan Koscielnik i cały kraj dawno by zapomniał o sprawie,ale cos za cos ..i nie było by studiów prawniczych,o których pan zapewne nigdy nie marzył….i napewno nie zawdziecza ich pan swojej narzeczonej…a po studich praca w szkole nauki jazdy,bedzie pan nauczał jak nie powielac pana błędów..


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.