polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Skrzydlaci lokatorzy mieszkają w większości budynków. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), który przyznaje premie ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów (FTiR), zachęca inwestorów do współpracy z ornitologami oraz instalowania budek lęgowych rekompensujących ptakom gniazda utracone w wyniku prac inwestycyjnych.
„Ptaki są naszymi sprzymierzeńcami i remontując budynki, należy chronić ich siedliska” – mówi Przemysław Osuch z BGK.
W budynkach żyją m.in. jerzyki, wróble, mazurki, kawki, kopciuszki i sikorki. Część gatunków pierwotnie gniazdowała na skałach i miejskie budowle im je przypominają.
„Ptaki są bardzo ważnym elementem działania ekosystemu miast. Wiele gatunków zakłada gniazda w konstrukcjach budynków mieszkalnych. Zależy nam, aby przedsięwzięcia finansowane ze środków FTiR były realizowane z poszanowaniem środowiska” – podkreśla Przemysław Osuch, dyrektor Departamentu Funduszy Mieszkaniowych w BGK.
Ptaki gniazdujące w budynkach są objęte ochroną prawną. Zabronione jest nie tylko ich zabijanie, ale także niszczenie ich gniazd. Zdaniem Marty Świtały, ornitologa, dobrą praktyką jest, że inwestor przed przystąpieniem do prac termomodernizacyjnych, już na etapie planowania, zleca wykonanie ekspertyzy przyrodniczej ornitologowi czy chiropterologowi, gdy w budynku znajdują się nietoperze.
„Gatunkiem szczególnej troski są jerzyki. Są to ptaki niesamowite, które zdobywają pokarm wyłącznie w locie i są to przede wszystkim komary, muchy – owady, które potrafią nam uprzykrzać życie” – zaznacza Marta Świtała.
Jerzyki przebywają w Polsce od kwietnia do sierpnia. W tym czasie jeden osobnik łapie kilka tysięcy owadów dziennie.
„Jeżeli pomnożymy to przez liczbę ptaków na jednym osiedlu, gdzie w jednym budynku potrafi mieszkać kilkanaście par jerzyków, to robi się całkiem sympatyczna liczba choćby komarów, których jest trochę mniej. Ale nie to jest jedynym powodem, dla którego należy jerzyki chronić. Wszystkie ptaki należy chronić po prostu dlatego, że są” – dodaje Marta Świtała.
Marta Świtała wykonywała również ekspertyzę dla budynku wspólnoty mieszkaniowej w Sosnowcu przy ul. Jagiełły 6 i nadzorowała proces termomodernizacji, który został ukończony dopiero w październiku – ze względu na okres lęgowy jerzyków, które do ciepłych krajów odlatują zazwyczaj między 1 a 10 sierpnia.
„Prace były wykonywane w trakcie sezonu lęgowego. Było tutaj kilka czynnych gniazd jerzyka i te miejsca zostały wyłączone z robót. Budynek jest już praktycznie zakończony, ocieplony i co również ważne, mamy rekompensatę dla ptaków, w postaci budek lęgowych, bardzo ładnie wtopionych w elewację. Będą czekać na mieszkańców, którzy wiosną powrócą z zimowisk” – wyjaśnia Marta Świtała.
Arkadiusz Żurawski podkreśla, że współpraca między mieszkańcami, inwestorem, wykonawcą i ornitologiem nadzorującym cały zakres prac, była ścisła.
„Kilka elementów zostało przesuniętych w czasie, czekaliśmy aż zostanie wskazane, że mamy miejsca lęgowe opuszczone, możemy wykonać prace. Ornitolog wskazała nam również nowe miejsca budek lęgowych. Liczymy na to, że wiosną znów spotkamy się z tymi samymi ptakami, które mieszkały tu w różnych szczelinach” – mówi Arkadiusz Żurawski.
Zarządca wspólnoty mieszkaniowej na sosnowieckim Zagórzu wyjaśnił, że termomodernizacja budynku przy ul. Jagiełły 6 została przeprowadzona w ramach finansowania kredytem bankowym przy uzyskaniu premii z BGK na termomodernizację.
Dla inwestorów, którzy planują prace termomodernizacyjne i remontowe, BGK przygotował krótki poradnik dot. ochrony siedlisk ptaków. Można go pobrać ze strony internetowej banku.
Źródło informacji: PAP MediaRoom